Zamiast wyjaśnień – oburzenie. Komorowski: „To rzecz nieprawdopodobna, że byłego prezydenta można próbować opluć, oczernić, zniszczyć jego autorytet!”

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Gościem programu „Kropka nad i” był Bronisław Komorowski. Były prezydent skrytykował działania PiS ws. Trybunału Konstytucyjnego. Rozmówca Moniki Olejnik odniósł się również do zarzutów pod swoim adresem.

Mógłbym mieć pretensje do wszystkich formacji w parlamencie, bo była to ustawa prezydencka – była procedowana przez 2 lata przez polski parlament.,PiS nie starało się o przyspieszenie tempa prac. Finisz prac i dodanie dwóch sędziów to był moment przed wyborami

— powiedział Komorowski.

Były prezydent stwierdził, że opozycja „opóźniała prace nad ustawą”.

Bronisław Komorowski przyznał jednocześnie, że Platforma Obywatelska popełniła błąd dokonując skoku na Trybunał Konstytucyjny.

W kategoriach politycznych można uznać to za błąd. (…) Wtedy żaden konstytucjonalista nie kwestionował tego rozwiązania, być może dzisiaj TK zajmie inne stanowisko. Jestem pewien, że to właśnie TK powinien wszystkie te możliwości rozstrzygać, dlatego warto byłoby poczekać na jego werdykt

— mówił Komorowski.

Wtedy nie było żadnych zastrzeżeń żadnego poważnego konstytucjonalisty

— dodał rozmówca Moniki Olejnik.

Zapytany o pogróżki, by postawić przed Trybunałem Stanu prezydenta Andrzeja Dudę, stwierdził:

Myślę, że prezydent ma pełne poczucie odpowiedzialności za to, co będzie się działo. Jeżeli Sejm zdominowany przez PiS przeprowadziłby głosowanie nad 5 nowymi sędziami, to w rekach prezydenta będzie, czy odmówi zaprzysiężenia tych osób. To będzie sprawdzian dla prezydenta.

Komorowski nie zakończył jednak na kurtuazyjnym stwierdzeniu…

O wniosku do TS decyduje większość sejmowa, a ona jest jaka jest. Ale w przyszłości może do tego dojść

— zapowiedział (zagroził?) gość „Kropki nad i”.

Pan prezydent zawęził pole do kompromisu, bo odmówił zaprzysiężenia pięciu sędziów wybranych przez poprzedni parlament. Gdyby zaprzysiągł trzech, to nie byłoby problemu

— zaznaczył Bronisława Komorowski.

Odnosząc się do uchwały przegłosowanej głosami PiS ws. TK, powiedział:

To niezgodne z konstytucja, a więc niezgodne z prawem polskim.

Były prezydent skomentował również wyjście posłów PO podczas obrad.

PO miała pełne prawo uznać, że będzie kwiatkiem do kozucha. (…) W zamian PO wybrała konferencję prasową na schodach. Nie widzę tu niczego nagannego

— stwierdził Komorowski.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych