Konrad Szymański w tvn24: Paryż pokazał Europie, że jest coś nie tak z naszymi możliwościami ws. przyjęcia uchodźców. "Musimy mieć gwarancję bezpieczeństwa"

mat. prasowe
mat. prasowe

Gdyby się wczytać w całość tej opinii, to nie ma tam podstaw, by stawiać te wszystkie zarzuty, które nam postawiono. Mamy precyzyjny pogląd na kwestię uchodźców. Zdanie wcześniej było napisane, że zdajemy sobie sprawę z obowiązującego charakteru decyzji poprzedniego rządu

— mówił Konrad Szymański w rozmowie na antenie tvn24.

Wiceminister spraw zagranicznych i polityk odpowiedzialny za relacje z UE w rządzie Beaty Szydło uzasadniał tym samym kontrowersje, jakie pojawiły się po jego tekście na wPolityce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wobec tragicznych wydarzeń w Paryżu Polska nie widzi politycznych możliwości wykonania decyzji o relokacji uchodźców

Paryż nam pokazał, że jest coś nie tak z naszymi możliwościami [w kwestii przyjmowania uchodźców - dop. wP]

— ocenił polityk PiS.

Szymański bronił swojego toku rozumowania i apelował o chłodną analizę swoich słów.

Nikt nigdy nie powiedział, że uznajemy uchodźców za terrorystów. To wyjątkowo niesprawiedliwe. Uchodźcy mają prawo liczyć na humanitarną pomoc. Ale nasz system może być nadużywany przez osoby złej woli, mówiąc oględnie

— ocenił.

Musimy mieć gwarancję bezpieczeństwa. Musimy się cofnąć o jeden krok. Doskonale zdaję sobie sprawę z jednej rzeczy - tylko europejskie rozwiązania mogą nam pomóc. Ale dzisiaj słyszymy, ze na wyspach, gdzie są hot spoty, europejskie służby ie są w stanie pobierać odcisków palców. Coś jest nie tak z tym systemem

— podkreślał minister ds. europejskich.

Ten system jest niewiarygodny, musimy go poprawić, by wykonać tę decyzję

— dodawał.

Pytany o ostrą opinię Martina Schulza wobec Polski, minister Szymański uśmiechnął się i odparł, że to charakterystyczne dla tego polityka.

Nie pierwszy raz słyszę słowa Martina Schulza. Spędziliśmy w jednej izbie parlamentu 10 lat i Schulz należy do polityków, którzy łatwo sięgają po uogólnienie. (…) Jeżeli spojrzymy na falę migracyjną, to przyjęcie 7 tys. uchodźców nie jest rozwiązaniem tego problemu. Gestem solidarności, z którą wiąże się ogromne ryzyko. Musimy to ryzyko zdusić do zera

— zaznaczył.

W żadnym wypadku nie będziemy się odwracali od Europy, ale to muszą być dobre rozwiązania

— zakończył Konrad Szymański.

svl, tvn24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych