Wraz z nową władzą Polacy czekają na odnowę życia publicznego. Jak na razie mamy pokaz chaosu i lekcję twardej polityki dla elektoratu PiS. Co dalej?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/mk
Fot. wPolityce.pl/mk

Powie ktoś - nie bez racji -, że to wszystko „zwykłego” wyborcy nie interesuje, że wewnętrznymi sporami w PiS, kłótnią o termin posiedzenia Sejmu czy nominacją szefa MON żyje medialna warszawka, a nie lud, który oczekuje na zmiany i konkrety. Po części się z tym zgodzę. Jeśli po sformowaniu rządu, nowy gabinet PiS przedstawi szybko i konkretnie propozycje ustaw - głównych obietnic, które padły w kampanii wyborczej, partia Kaczyńskiego będzie miała szansę wyjść z impasu. W przeciwnym razie pogrąży się w nim, dając spychać się po raz kolejny do narożnika, jeśli chodzi o ministerialne nominacje.

Zegar tyka, drogie panie i panowie z PiS. Wyborcy chcą dobrej zmiany. I rozliczą, jeśli jej nie będzie.

« poprzednia strona
123

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych