Prof. Szeremietiew: Przesmyk suwalski to kluczowe miejsce, jeśli Rosja zechce rozpocząć wojnę. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Profil R.Szeremietiewa/Facebook
Fot. Profil R.Szeremietiewa/Facebook

Gen. Hodges również wskazał, że Rosja umacnia się militarnie w Europie. Mówił wręcz, że Kreml może zagrozić obecnie połowie krajów NATO w Europie. To przesada?

Niestety obawiam się, że nie. Rosja od lat prowadzi przecież modernizację wojska. Model i kierunek tych zmian oznacza budowanie sił uderzeniowych, operacyjnych. Wojsko rosyjskie intensywnie ćwiczy, odbywa ogromną liczbę ćwiczeń. Istotnym elementem w polityce Rosji zawsze było straszenie swoją siłą. Można założyć, że w jakiejś części jest to działanie na wyrost, że to przejaw propagandy, ale fakty wskazują, że Rosję należy brać bardzo na poważnie. Zwłaszcza, gdy porównamy jej siłę z możliwościami militarnymi, które mają państwa Sojuszu w Europie.

O jakich państwach Pan mówi?

Choćby o Polsce i krajach sąsiednich. Stan Bundeswehry budzi co najmniej zaniepokojenie. Polska ma więcej czołgów niż Niemcy. To jest sytuacja kuriozalna. Amerykańscy wojskowi mają bardzo trzeźwą ocenę sytuacji, znają realia i mają dostęp do szczegółowych informacji. Mam zaufanie do tego, co oni mówią odnośnie zagrożenia. Obawy budzi jednak to, że to politycy podejmują decyzje. Nie mam pewności na co możemy liczyć.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych