Wśród przedmiotów, wywiezionych przez Bronisława Komorowskiego z Pałacu Prezydenckiego, znalazła się również ogromna niszczarka - pisze „Fakt”. Po co byłemu prezydentowi urządzenie, które jest w stanie zniszczyć nawet pół tony dokumentów na godzinę?
Dzieła sztuki, meble, komputery, mikrofalówka… - zdający się nie mieć końca spis przedmiotów, które Komorowski „wypożyczył” z Pałacu Prezydenckiego, wprawia w coraz większe zdumienie.
Na tej liście znalazła się także wielka niszczarka. I to jaka! Maszyna może zmielić ogromne ilości papieru w krótkim czasie. Niszczarkę o nazwie Kobra Kancelaria Prezydenta zakupiła rok wcześniej. Według tablioidu jest ona „wielka jak czołg”.
To ważące 200 kilogramów monstrum kosztowało aż 100 tysięcy złotych
— podaje „Fakt”.
W kontekście niejasnych faktów z przeszłości Bronisława Komorowskiego, jego przywiązanie do niszczarki wydaje się być rzeczą dość naturalną. A to oznacza, że niektórych dokumentów urzędnicy prezydenta Andrzeja Dudy mogą nigdy nie znaleźć.
Czytaj także: Sumliński: Komorowskiego kontrolują ludzie z WSI. „Obecny prezydent był zaangażowany w uderzanie w komisję weryfikacyjną…”
„Pomogę Ci z meblami”, czyli jak Bronisław Komorowski opuszczał Pałac Prezydencki. ZOBACZ MEMY
bzm/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/267427-komorowski-wywiozl-ogromna-niszczarke-az-tak-sie-do-niej-przywiazal