Imigranci - pytania do Rafała Trzaskowskiego. Albo do kogokolwiek z rządu. Pięć szalenie istotnych kwestii

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
premier.gov.pl
premier.gov.pl

Po trzecie – finanse. Rząd epatuje nas stwierdzeniem, że „za utrzymanie uchodźców zapłaci Unia Europejska”. Pomijając fakt, że i Polska składa się na unijny budżet, nadal pozostaje do wyjaśnienia wiele spraw.

Jak długo UE będzie łożyć na przebywających w Polsce uchodźców? Czy pieniądze otrzymamy z góry czy też – jak informowały niektóre źródła – z dołu i to dopiero po spełnieniu kryterium przetrzymania danej osoby w naszym kraju? Czy UE zapłaci także za członków rodzin, gdy imigranci wystąpią o prawo do sprowadzenia ich do Polski? Jakie sumy będą imigranci otrzymywali do ręki i jak się to ma do polskich świadczeń socjalnych? Czy przekazywane przez UE sumy pokryją całkowity koszt uczestnictwa przez Polskę w mechanizmie podziału, a więc koszt działania aparatu urzędniczego, zakwaterowania, wyżywienia, pracy policji, Straży Granicznej itd.? A jeśli nie pokryją, to ile nasz kraj będzie musiał dołożyć?

Po czwarte – ulokowanie imigrantów i ich dopilnowanie. Nadal nie wiemy, jak mielibyśmy sprawić, że przybysze pozostaną w Polsce, podczas gdy doskonale wiadomo, że nie jesteśmy dla nich krajem docelowym. Czy mieliby być trzymani w zamkniętych obozach? Czy UE stawia tu warunki, określając przez jaki czas imigranci mogą w takich obozach przebywać, a po jakim czasie powinni zostać umieszczeni poza nimi? Gdzie miano by ich umieszczać? Skąd polskie państwo miałoby ewentualnie wziąć przynajmniej kilkanaście tysięcy mieszkań i kto musiałby ich zostać pozbawiony? Czy oznaczałoby to wyrzucanie z kolejki do lokali komunalnych oczekujących na nie Polaków? Czy za niedopilnowanie imigrantów grożą Polsce jakieś kary? Jak będzie wyglądała procedura odstawiania do Polski imigrantów, którzy postanowią stąd wyjechać i jakie koszty w związku z nią poniesiemy?

Po piąte – sposób zajmowania się imigrantami / uchodźcami w Polsce. Czy porozumienie stawia jakieś warunki dotyczące tego, jak Polska ma się zajmować imigrantami? Na jakich zasadach możliwe będzie sprowadzanie do Polski rodzin, jakie kryteria przyjmie w tym przypadku polskie państwo, interpretując istniejące przepisy, i jakiej dodatkowej liczby osób możemy się w związku z tym spodziewać? Jak w praktyce ma wyglądać program integracji imigrantów? Jaki obejmie horyzont czasowy? Dlaczego taki program miałby zadziałać, skoro nie zadziałał w przypadku np. Czeczenów, przywoływanych jako przykład sukcesu, podczas gdy faktycznie jest to przykład porażki (działania na rzecz ISIS, zatrzymania przez ABW, wyjazd ogromnej części z Polski)?

Pytań mogłoby być oczywiście jeszcze więcej, ale dobrze by było, gdyby rząd – choćby w osobie Rafała Trzaskowskiego – zechciał odpowiedzieć choćby na te na początek. To przecież niemożliwe, żeby podjął brzemienną w skutki decyzję bez rozważenia konkretnych jej konsekwencji. Prawda?

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych