Wystawiając do wiatru małe kraju z regionu przybliżamy przegraną w meczu najważniejszym - o niepodległość i podmiotowość

Fot. wPolityce.pl/Gił
Fot. wPolityce.pl/Gił

Zresztą, co to za korzyści rzekomo przywiozła minister Piotrowska z Brukseli? Kwoty zostały tak zapętlone, że i tak wyjdzie 12 tysięcy imigrantów. Ale nie to wydaje się najważniejsze: mam nieodparte wrażenie, że zgodziliśmy się nie na liczbę, ale na mechanizm. Później będziemy dostawali swoją pulę z kolejnych setek tysięcy imigrantów (kanclerz wciąż zaprasza…) już z automatu. I powiedzą nam, że mamy milczeć, że nie możemy protestować, bo przecież już zgodziliśmy się na reguły gry. A ci, którzy głosowali przeciw, mają i będą mieli większe pole manewru.

Nie ma większych złudzeń: oddaliśmy ładny kawałek niepodległości za nic (tzn. za miniony awans Tuska i jego przyszłe przedłużenie).

Pozwoliliśmy wreszcie na brutalne zastosowanie mechanizmów łamania oporu mniejszych państw w sprawach szczególnie gorących poprzez głosowanie większościowe. To będzie miało poważne konsekwencje także dla nas.

Do tego premier Kopacz postanowiła wypowiedzieć otwartą wojnę prezydentowi Dudzie. Do Bronisława Komorowskiego ministrowie biegali w trybie codziennym, a prezydent Duda nie może zadać paru pytań pani minister Piotrowskiej. Można by powiedzieć, że próbują powtórzyć manewr z zaszczuwaniem śp. Lecha Kaczyńskiego, ale przecież sami nie wierzą, że to się uda. Duda jest za mocny, a PO za słaba. Raczej próbują rozpętać nową awanturę, licząc, że w ten sposób zmobilizują wyborców Platformy.

W tej sytuacji prezydent musi zachować zimny spokój. Bo choć Ewa Kopacz próbuje twierdzić, że jest „solidarna z własnym narodem”, to naród jest dziś solidarny z kim innym.

« poprzednia strona
12

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych