Nieładnie! Szef MSZ atakuje prezydenta Dudę, zapominając przy tym, że sam wzywał do zmian w formacie normandzkim

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Maciej Śmiarowski/KPRM
Fot. Maciej Śmiarowski/KPRM

Ustaliliśmy, że wyjdę tu do państwa i skomentuję to, co dzieje się od kilkunastu godzin w kwestii polskiej polityki zagranicznej i współpracy między rządem i kancelarii prezydenta

— w ten, dość zaskakujący sposób spotkanie z dziennikarzami zaczął szef MSZ Grzegorz Schetyna.

W jego ocenie wypowiedź prezydenta Dudy „dotyczącą formatu normandzkiego, jest nieszczęśliwa i niezręczna”.

W tej sprawie trzeba być precyzyjnym. Format normandzki, realizacja protokołów mińskich jest czymś ważnym, kruchym i kluczowym  dla porozumienia i pokoju w Europie. Warto wzmacniać  i wspierać format normandzki te rozmowy, co robią wszystkie kraje, Polska także

— przekonuje Schetyna.

Dodaje, że „jako Polska, czy pani premier Ewa Kopacz, ja także, jesteśmy informowani w pełen sposób o przebiegu tych rozmów”. Jak widać szef MSZ przekonuje, że Polska liczy się w rozwiązywaniu konfliktu na Ukrainie. To jednak grube nieporozumienie.

Jesteśmy po każdym spotkaniu szczegółowo informowani, mamy pełną wiedzę. Angażujemy się i wspieramy ten proces, uważamy, że bez niego nie ma alternatywy. Mówiłem, że może to nie jest formuła doskonała, ale nie ma alternatywy. To się musi zakończyć. Koniec roku 2015 będzie naturalnym momentem, w którym będziemy mogli podsumować, co się udało oraz w jaki sposób te rozmowy zintensyfikować zmienić i przyspieszyć

— przekonywał.

I pouczał prezydenta:

Trzeba być cierpliwym i ważyć każde słowo. Na tym polega dyplomacja, która często lubi ciszę.

Szef MSZ pytany, czy wiedział, że prezydentowi Dudzie zależy na zmianie formuły negocjacji ws. Ukrainy przyznał, że „dowiedział się z mediów”.

Jeśli ktoś robi politykę zagraniczną poprzez media, musi się liczyć z tym, że zaliczy twarde lądowanie, że nie będzie mu łatwo, że nie osiągnie oczekiwanych celów. Nie można robić polityki za pomocy mediów. Odpowiedź prezydenta Poroszenki była symboliczna w tej sprawie. Polską politykę zagraniczną prowadzi rząd. Spotkanie w Berlinie będzie ważne dla prezydenta Dudy, ale i dla Polski

— zaznaczał Schetyna.

Dodał, że „jako rząd, jako Rada Ministrów będziemy konsekwentni”.

Nasza polityka będzie spójna, jednorodna, jak dotychczas. Prosiłbym tylko, żeby w takiej sytuacji bardziej ważyć słowa, wiedzieć, że każde słowo nieopatrznie powiedziane może mieć konsekwencje

— zadeklarował szef MSZ, przekonując, że polska dyplomacja działa w ostatnim czasie świetnie.

Polska polityka zagraniczna musi być spójna i odpowiedzialna, musimy ją odsuwać od bieżącej polityki oraz kampanii wyborczej

— pouczał znów Schetyna i zapowiedział:

Jesteśmy gotowi do dobrej współpracy, prowadźmy te trudne rzeczy razem.

Widząc słowa ministra Schetyny trudno jednak na poważnie brać te ostatnie słowa. W imię walki politycznej z prezydentem Andrzejem Dudą minister Schetyna zapomniał nawet, co sam mówił o formacie normandzkim.

Format „normandzki” rozmów ukraińsko-rosyjskich się wyczerpał. Teraz potrzebny jest nowy etap. Uważam, że te rozmowy powinny się odbywać z polskim udziałem

— tak o rozmowach dotyczących Ukrainy w październiku 2014 roku mówił… Grzegorz Schetyna. Szef MSZ przekonywał w Radiu Zet, że Polska powinna wrócić do stołu rozmów. To było tak „rewolucyjne” stwierdzenie, że aż zacytowała go gazeta Michnika:

Dodał, że „Rosja zmieni swoją decyzję i zacznie współpracować w kwestii Ukrainy, tylko kiedy będziemy konsekwentni, jeśli chodzi o sankcje”.

Nasi przyjaciele z Czech, Słowacji i Węgier powinni to zrozumieć

komentował.

Jak widać w imię walki politycznej nawet o własnych słowach sprzed roku rządzący mogą zapomnieć…

wrp


Nowość!

Śmiech i złość” - zbiór felietonów Jana Pietrzaka z lat 2008 - 2015. z ośmiu lat rządów nieszczęsnej koalicji PO-PSL. Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych