Już od dawna wiadomo, że wszelkie zapewnienia o wysokich standardach w Platformie Obywatelskiej można między bajki włożyć. Warto jednak wspomnieć przypadek skarbnika tej partii, Łukasza Pawełka, którego policja znalazła śpiącego pod ambasadą amerykańską i zawiozła na izbę wytrzeźwień. Miał za to zostać zdymisjonowany, a tymczasem - jak donosi „Super Express” - awansował.
Ostatnio Prawo i Sprawiedliwość bardzo ostro potraktowało senatora Bogdana Pęka, któremu zrobiono zdjęcie, gdy spał na korytarzu w hotelu sejmowym. Pęk natychmiast został usunięty z listy wyborczej PiS. A jakie konsekwencje spotkały Łukasza Pawełka, który dziesięć miesięcy temu pijany zasnął w centrum Warszawy? Żadne! Co więcej - jego kariera w Platformie Obywatelskiej nabiera rozpędu! A przecież szefowa PO zapewniała, że zostanie zdymisjonowany.
Czytaj więcej: Premier Kopacz nie żartuje. Skarbnik PO, po nocy w Izbie Wytrzeźwień, zmuszony do rezygnacji
Po swoim wybryku Pawełek pozostał na stanowisku, a nawet został pełnomocnikiem finansowym komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego!
Czytaj więcej: Pawełek u Bronka… Komorowski bierze do swego komitetu skarbnika PO, który trafił do izby wytrzeźwień!
Na zarobki też nie może narzekać. Ze sprawozdania finansowego PO za ubiegły rok wynika, że zarobił ponad 100 tys. zł netto. Mało tego, zarząd Platformy ciągle powierza mu nowe zadania. Według „Rzeczpospolitej” Pawełek będzie zajmował się finansami PO podczas kampanii parlamentarnej.
Ale co ma począć do cna skompromitowana partia rządząca? Łukasz Pawełek wprawdzie zapił i film mu się urwał pod ambasadą, ale być może ma tę jedną zaletę, że jeszcze nie został nagrany. A - jak wiadomo - w Platformie coraz trudniej o takich.
bzm/se.pl
Czytaj także: Bogdan Pęk: „Nie wolno na podstawie jednego donosu przekreślać całego życia człowieka”. NASZ WYWIAD
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/263025-standardy-platformy-pijany-skarbnik-po-spal-pod-ambasada-zamiast-konsekwencji-awans