Na pewno komisjom byłoby to łatwiej rozliczyć
—uznała Tokaj. Pytana o liczbę urn szefowa KBW zadeklarowała, że głosy wyborcze i referendalne trafią do tych samych urn.
Nie ma przeciwskazań, żeby były dwie urny, ale też nie ma przeciwskazań, żeby była jedna. Karty mogą znaleźć się w jednej urnie dlatego, że jest jedna komisja, która po zakończeniu głosowania musi rozliczyć te karty
—powiedziała.
Będzie jedna komisja, jeden spis wyborców, jedna urna
—podsumowała Tokaj, dodając, że możliwe byłoby wprowadzenie drugiej urny pomocniczej w przypadku, gdyby w pierwszej nie zmieściły się wszystkie głosy.
Nie będzie według szefowej KBW osobnych pomieszczeń do głosowania w referendum. Tokaj podkreśliła, że Biuro jest gotowe na zmiany w procedurze wyborczej, ale najpierw na referendum zgodę musi wyrazić Senat.
Zgodnie z prawem wyborczym wybory parlamentarne odbywają się w godzinach 7-21, a w referendum od 6 do 22. Zdaniem Tokaj „trudno sobie wyobrazić, żeby karta do głosowania w Sejmie nie była wydana, jeśli ktoś przyjdzie o 6 rano”.
Mnie się wydaje, że nie ma uzasadnienia dla skracania tego czasu w głosowaniu i te lokale być może powinny być otwarte dłużej, od 6 do 22
—dodała. Jak jednak podkreśliła, decyzję w tej sprawie podejmie Państwowa Komisja Wyborcza.
Prezydent Andrzej Duda oświadczył w czwartek w telewizyjnym orędziu, że zwraca się do Senatu z wnioskiem, by w dniu wyborów 25 października pod ogólnokrajowe referendum poddać kwestie: zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków, obniżenia wieku emerytalnego i ochrony Lasów Państwowych.
Do zarządzenia przez prezydenta referendum ogólnokrajowego potrzebna jest zgoda Senatu. Prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, w którym znajduje się treść pytań lub wariantów rozwiązania w danej sprawie oraz termin przeprowadzenia referendum. Następnie Senat ma 14 dni na podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum.
Według KBW 5 września to ostatni możliwy termin na publikację postanowienia, by nie doszło do kolizji z terminami wynikającymi z ustawy o referendum ogólnokrajowym i kalendarza referendalnego. Zgodnie z ustawą referendum może się odbyć najpóźniej 90. dnia od ogłoszenia postanowienia w tej sprawie.
Andrzej Duda poinformował też, że nie odwoła referendum zarządzonego na dzień 6 września. Podkreślił, że zdecydował się uszanować wolę poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego popartą decyzją Senatu.
Ryb, PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na pewno komisjom byłoby to łatwiej rozliczyć
—uznała Tokaj. Pytana o liczbę urn szefowa KBW zadeklarowała, że głosy wyborcze i referendalne trafią do tych samych urn.
Nie ma przeciwskazań, żeby były dwie urny, ale też nie ma przeciwskazań, żeby była jedna. Karty mogą znaleźć się w jednej urnie dlatego, że jest jedna komisja, która po zakończeniu głosowania musi rozliczyć te karty
—powiedziała.
Będzie jedna komisja, jeden spis wyborców, jedna urna
—podsumowała Tokaj, dodając, że możliwe byłoby wprowadzenie drugiej urny pomocniczej w przypadku, gdyby w pierwszej nie zmieściły się wszystkie głosy.
Nie będzie według szefowej KBW osobnych pomieszczeń do głosowania w referendum. Tokaj podkreśliła, że Biuro jest gotowe na zmiany w procedurze wyborczej, ale najpierw na referendum zgodę musi wyrazić Senat.
Zgodnie z prawem wyborczym wybory parlamentarne odbywają się w godzinach 7-21, a w referendum od 6 do 22. Zdaniem Tokaj „trudno sobie wyobrazić, żeby karta do głosowania w Sejmie nie była wydana, jeśli ktoś przyjdzie o 6 rano”.
Mnie się wydaje, że nie ma uzasadnienia dla skracania tego czasu w głosowaniu i te lokale być może powinny być otwarte dłużej, od 6 do 22
—dodała. Jak jednak podkreśliła, decyzję w tej sprawie podejmie Państwowa Komisja Wyborcza.
Prezydent Andrzej Duda oświadczył w czwartek w telewizyjnym orędziu, że zwraca się do Senatu z wnioskiem, by w dniu wyborów 25 października pod ogólnokrajowe referendum poddać kwestie: zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków, obniżenia wieku emerytalnego i ochrony Lasów Państwowych.
Do zarządzenia przez prezydenta referendum ogólnokrajowego potrzebna jest zgoda Senatu. Prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, w którym znajduje się treść pytań lub wariantów rozwiązania w danej sprawie oraz termin przeprowadzenia referendum. Następnie Senat ma 14 dni na podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum.
Według KBW 5 września to ostatni możliwy termin na publikację postanowienia, by nie doszło do kolizji z terminami wynikającymi z ustawy o referendum ogólnokrajowym i kalendarza referendalnego. Zgodnie z ustawą referendum może się odbyć najpóźniej 90. dnia od ogłoszenia postanowienia w tej sprawie.
Andrzej Duda poinformował też, że nie odwoła referendum zarządzonego na dzień 6 września. Podkreślił, że zdecydował się uszanować wolę poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego popartą decyzją Senatu.
Ryb, PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/262936-referendum-w-dniu-wyborow-jedna-komisja-jedna-urna-dwie-frekwencje-kbw-bedzie-o-30-mln-zl-taniej-ale-liczenie-glosow-potrwa-nieco-dluzej?strona=2