Nawet objęcie jesienią władzy przez PiS nie gwarantuje, że od razu będzie można w kraju przeprowadzać zmiany. Tak przynajmniej sądzi prof. Jadwiga Staniszkis. Socjolog zwraca uwagę na sytuację, w której Andrzej Duda wkrótce obejmie prezydenturę, a PiS po wyborach – jak wskazują sondaże - utworzy rząd.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Staniszkis o listach wyborczych PO: „Decyduje charakter relacji z Kopacz. Czy się weszło jej na odcisk”. NASZ WYWIAD
Platforma Obywatelska i Bronisław Komorowski starali się ograniczyć pole nowemu prezydentowi. Nie chodzi tylko o ustawy, które konfrontują tradycyjny model rodziny, ale także nominacje wojskowe, wśród których jest choćby gen. Lech Majewski
— mówi Staniszkis w wywiadzie dla Onetu.
Andrzej Duda wchodzi więc w sytuację w znacznym stopniu zaprogramowaną przez Platformę Obywatelską i ustępującego prezydenta
— dodaje.
Według Staniszkis, przynajmniej na początku w znacznym stopniu ograniczony w działaniach będzie również rząd PiS.
W kwestiach finansowych nowa ekipa, jeśli PiS wygra na jesieni, nawet nie będzie tworzyć swojego budżetu, bo ten będzie przesądzony przez rząd Ewy Kopacz. W pierwszym roku dokonywanie zmian będzie rzeczą niezwykle trudną
— przewiduje socjolog.
Zwolennikom szybkiej i dobrej zmiany przypomnijmy na pocieszenie, że prognozy prof. Staniszkis nie zawsze wykazują tendencję do sprawdzania się. Złośliwcy twierdzą nawet, że nie sprawdzają się one nigdy…
JUB/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/261347-staniszkis-czarno-to-widzi-duda-wchodzi-w-sytuacje-zaprogramowana-przez-po-i-komorowskiego-zmiany-beda-trudne