To, że Powstanie Warszawskie przegrało, to nie znaczy, że jest to klęska w wymiarze historycznym. Mit Powstania Warszawskiego to mit założycielski dzisiejszej Polski. Tak jak bez Powstania Warszawskiego Polska nie odrodziłaby się w osiemdziesiątym dziewiątym. (…) Powstanie Warszawskie moralnie i historycznie wygrało, choć militarnie poniosło klęskę
— mówił Jacek Sasin z PiS w TVN24.
Gośćmi programu „Ława polityków” (TVN24) byli Jacek Sasin (PiS), Włodzimierz Czarzasty (SLD), Joanna Mucha (PO), Paweł Kowal (Polska Razem), Ilona Antoniszyn-Klik (PSL) i Andrzej Rozenek (Biało-Czerwoni). Rozmówcy Piotra Marciniaka komentowali obchodów 71. rocznicy Powstania Warszawskiego i przejęcia władzy przez Andrzeja Dudę.
Jacek Sasin na początku programu odniósł się do buczenia tłumu w reakcji na obecność Ewy Kopacz przed pomnikiem Gloria Victis.
Uważam, że nie jest to dobre miejsce i dobry czas, aby w ten sposób wyrażać swoje emocje. To są autentyczni ludzie. Stałem tam wśród ludzi i wokół mnie nikt nie buczał i nie gwizdał. (…) Nie będę potępiał ludzi, którzy tam przychodzą. Nie podobają mi się takie zachowania, ale nie będę ich potępiał. Emocje są prawdziwe
— powiedział poseł PiS.
Polityk przypomniał słowa Bronisława Komorowskiego o Stauffenbergu.
Prezydent porównał człowieka, który był nazistą i nienawidził Polaków do powstańców warszawskich
— zaznaczył Sasin.
W tym roku nie mogłam uczestniczyć w uroczystościach, ale od lat jestem na Powązkach Wojskowych nieoficjalnie. (…) Przez wiele lat zauważyłam, że ludzie dzielą się na tych, którzy chcą oddać cześć powstańcom i ofiarom cywilnym i tych, którzy przychodzą na manifestację polityczną. Ten podział jest widoczny. To być może grupa niezorganizowana, ale zachowuje się podobnie na wszystkich uroczystościach państwowych. To jest złe. Nasza postawa patriotyczna to postawa szacunku dla osób, które zginęły
— odpowiedziała Joanna Mucha.
Nie ma cały czas szacunku do państwa wśród sporej rzeszy Polaków, to wynik z tego, że rządy są nie takie jak należy, a państwo nie traktuje poważnie obywateli. Być może jest w szkole religii, a za mało jest historii. (…) Mamy poważny deficyt zaufania obywateli do państwa
— powiedział Andrzej Rozenek.
Myślę, że cmentarz nie jest miejscem do gwizdania. Będę to potępiał, póki klasa polityczna będzie milczeć, to będą gwizdy w tej sprawie. (…) W takich miejscach to nie powinno się znaleźć, bez względu na to czy ci ludzie mają takie czy inne poglądy polityczne
— stwierdził Włodzimierz Czarzasty.
Kard. Wyszyński mówił, żeby nie młócić słowem. My trochę młócimy słowem. Wszyscy wiemy, jak należy zachować się na cmentarzu
— zauważył Paweł Kowal.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To, że Powstanie Warszawskie przegrało, to nie znaczy, że jest to klęska w wymiarze historycznym. Mit Powstania Warszawskiego to mit założycielski dzisiejszej Polski. Tak jak bez Powstania Warszawskiego Polska nie odrodziłaby się w osiemdziesiątym dziewiątym. (…) Powstanie Warszawskie moralnie i historycznie wygrało, choć militarnie poniosło klęskę
— mówił Jacek Sasin z PiS w TVN24.
Gośćmi programu „Ława polityków” (TVN24) byli Jacek Sasin (PiS), Włodzimierz Czarzasty (SLD), Joanna Mucha (PO), Paweł Kowal (Polska Razem), Ilona Antoniszyn-Klik (PSL) i Andrzej Rozenek (Biało-Czerwoni). Rozmówcy Piotra Marciniaka komentowali obchodów 71. rocznicy Powstania Warszawskiego i przejęcia władzy przez Andrzeja Dudę.
Jacek Sasin na początku programu odniósł się do buczenia tłumu w reakcji na obecność Ewy Kopacz przed pomnikiem Gloria Victis.
Uważam, że nie jest to dobre miejsce i dobry czas, aby w ten sposób wyrażać swoje emocje. To są autentyczni ludzie. Stałem tam wśród ludzi i wokół mnie nikt nie buczał i nie gwizdał. (…) Nie będę potępiał ludzi, którzy tam przychodzą. Nie podobają mi się takie zachowania, ale nie będę ich potępiał. Emocje są prawdziwe
— powiedział poseł PiS.
Polityk przypomniał słowa Bronisława Komorowskiego o Stauffenbergu.
Prezydent porównał człowieka, który był nazistą i nienawidził Polaków do powstańców warszawskich
— zaznaczył Sasin.
W tym roku nie mogłam uczestniczyć w uroczystościach, ale od lat jestem na Powązkach Wojskowych nieoficjalnie. (…) Przez wiele lat zauważyłam, że ludzie dzielą się na tych, którzy chcą oddać cześć powstańcom i ofiarom cywilnym i tych, którzy przychodzą na manifestację polityczną. Ten podział jest widoczny. To być może grupa niezorganizowana, ale zachowuje się podobnie na wszystkich uroczystościach państwowych. To jest złe. Nasza postawa patriotyczna to postawa szacunku dla osób, które zginęły
— odpowiedziała Joanna Mucha.
Nie ma cały czas szacunku do państwa wśród sporej rzeszy Polaków, to wynik z tego, że rządy są nie takie jak należy, a państwo nie traktuje poważnie obywateli. Być może jest w szkole religii, a za mało jest historii. (…) Mamy poważny deficyt zaufania obywateli do państwa
— powiedział Andrzej Rozenek.
Myślę, że cmentarz nie jest miejscem do gwizdania. Będę to potępiał, póki klasa polityczna będzie milczeć, to będą gwizdy w tej sprawie. (…) W takich miejscach to nie powinno się znaleźć, bez względu na to czy ci ludzie mają takie czy inne poglądy polityczne
— stwierdził Włodzimierz Czarzasty.
Kard. Wyszyński mówił, żeby nie młócić słowem. My trochę młócimy słowem. Wszyscy wiemy, jak należy zachować się na cmentarzu
— zauważył Paweł Kowal.
Strona 1 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/261154-sasin-do-politykow-po-nie-byliscie-w-stanie-wzniesc-sie-ponad-podzialy-i-pozwolic-by-prezydent-duda-przemowil-na-uroczystosciach?strona=1