Co miałby ten plan na celu? Co PO może obecnie ugrać na Łączce?
Panteonik budowany przez ministra Kunerta ma zostać otwarty 27 września, w październiku są wybory. PO będzie zatem mogła się pochwalić, że odsłania wielki narodowy panteon, będzie pokazywać, jak będzie zasłużona dla upamiętniania Żołnierzy Wyklętych. Z tego wynika moim zdaniem upór przy realizacji budowy, stąd brnięcie w realizację tego panteoniku. To jednak jest również problem dla Andrzeja Dudy, który może znaleźć się niczym w pułapce.
Jaką pułapkę Pan tu widzi?
Pytanie, co zrobi nowy prezydent. Andrzej Duda deklarował przecież w kampanii wyborczej, że doprowadzi do tego, by wszyscy nasi Żołnierze Wyklęci zostali wyciągnięci z ziemi. Jednocześnie zapowiadał dążenie do powstania na Łączce wielkiego narodowego panteonu. Obecnie przez PO i pana Kunerta Andrzej Duda zostanie postawiony w bardzo trudnej sytuacji. Taki scenariusz nam realnie grozi. Prezydent Duda będzie musiał się zastanowić, czy złamać obietnice wyborcze, zgodzić się na mikropanteon, czy też nie. Kolejnym problemem dla prezydenta Dudy będzie decyzja o obecności na uroczystym otwarciu pantoniku. Prezydent RP powinien być obecny na takiej uroczystości, bowiem to sprawa wagi państwowej. Jednak będzie w ten sposób legitymizował tę budowę. Jeśli prezydent nie przyjdzie, stanie się zapewne celem kampanii atakującej go za złe działania ws. historycznych. Będziemy słyszeć, że prezydent Duda nie chce upamiętniać polskich bohaterów. Będziemy mieli wtedy nawet kampanię nienawiści na bazie Łączki. To jest poważny problem. Budowa tego panteoniku jest poważnym problemem również z tego punktu widzenia.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Co miałby ten plan na celu? Co PO może obecnie ugrać na Łączce?
Panteonik budowany przez ministra Kunerta ma zostać otwarty 27 września, w październiku są wybory. PO będzie zatem mogła się pochwalić, że odsłania wielki narodowy panteon, będzie pokazywać, jak będzie zasłużona dla upamiętniania Żołnierzy Wyklętych. Z tego wynika moim zdaniem upór przy realizacji budowy, stąd brnięcie w realizację tego panteoniku. To jednak jest również problem dla Andrzeja Dudy, który może znaleźć się niczym w pułapce.
Jaką pułapkę Pan tu widzi?
Pytanie, co zrobi nowy prezydent. Andrzej Duda deklarował przecież w kampanii wyborczej, że doprowadzi do tego, by wszyscy nasi Żołnierze Wyklęci zostali wyciągnięci z ziemi. Jednocześnie zapowiadał dążenie do powstania na Łączce wielkiego narodowego panteonu. Obecnie przez PO i pana Kunerta Andrzej Duda zostanie postawiony w bardzo trudnej sytuacji. Taki scenariusz nam realnie grozi. Prezydent Duda będzie musiał się zastanowić, czy złamać obietnice wyborcze, zgodzić się na mikropanteon, czy też nie. Kolejnym problemem dla prezydenta Dudy będzie decyzja o obecności na uroczystym otwarciu pantoniku. Prezydent RP powinien być obecny na takiej uroczystości, bowiem to sprawa wagi państwowej. Jednak będzie w ten sposób legitymizował tę budowę. Jeśli prezydent nie przyjdzie, stanie się zapewne celem kampanii atakującej go za złe działania ws. historycznych. Będziemy słyszeć, że prezydent Duda nie chce upamiętniać polskich bohaterów. Będziemy mieli wtedy nawet kampanię nienawiści na bazie Łączki. To jest poważny problem. Budowa tego panteoniku jest poważnym problemem również z tego punktu widzenia.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/257849-pluzanski-o-laczce-wbrew-protestom-rusza-budowa-panteoniku-to-problem-dla-andrzeja-dudy-ktory-moze-znalezc-sie-w-pulapce-nasz-wywiad?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.