Problem drugi: że wszystkie te lata zbiegły Platformie nie na reformach państwa – od parlamentu do ordynacji wyborczej – lecz na zwalczaniu opozycji, która ma przecież umocowanie konstytucyjne, a więc biciu się z praworządnością i demokracją. Swoje wystąpienie Ewa Kopacz starym, choć niedobrym zwyczajem, także poświęciła podszczypywaniu opozycji. Czy nigdy spokoju PO nie zakłóciła myśl, że powinna konkurować z opozycją na programy, a nie zwalczać ją przy pomocy tajnych służb, sojuszów z wrogami Polski, czy brataniem się z Unią, której interesy są z rzadka wspólne z polskimi? Kolejny kardynalny błąd: w demokracjach to media kontrolują władzę, u nas partia rządząca – dokładnie jak w komunie - zrobiła wszystko, żeby kontrolować media, a one – opozycję! A mainstream – czy nigdy ich spokoju nie zakłóciła obawa, że służba partii rządzącej, że niszczenie opozycji, to cios w samo serce etosu dziennikarskiego? I czy nie budzi się właśnie z ręką w naczyniu nocnym, że nie tylko pomagał partii rządzącej, ale i sam poszedł za nią na dno? Więc ani cnoty, ani pieniędzy?\
I kolejny znak zapytania: czy wyborcy, którzy postawili na „ciepłą wodę w kranie”, nie wiedzą, iż taka jest już natura władzy, że jeśli obywatel nie będzie się o swoje interesy upominał, to nie dostanie nic? Tak jest od 25 lat, od czasów Platona, który pisał z goryczą, że do upadku demokracji ateńskiej przyczyniły się „korupcja władzy, fatalne wykorzystanie publicznych pieniędzy i nietrafne decyzje władz”? I że to nie liberałowie a Edmund Burke i konserwatyści mają rację, że natura ludzka jest tak ułomna, iż potrzebujemy dekalogu, kodeksów prawnych i zapisów konstytucyjnych, aby użyteczne dla społeczeństwa zasady od często zdemoralizowanej władzy egzekwować? W tym sensie, rozwoju demokracji w Polsce, te 8 lat to dla nas czas stracony. I to moja największa pretensja do PO. Inna, to promowanie działań niezgodnych z prawem, rozwiązań siłowych, pogardy i chamstwa, jak powiedział jeden z socjologów –„uczenie elit sikać do zniczy”. To coś więcej niż szlaban dla rozwoju demokracji, to zgoda na łamanie zasad współżycia społecznego, na regres cywilizacyjny Polaków. Podobno są tam, w Platformie, jacyś katolicy, miłośnicy literatury, znawcy myśli politycznej. Gdyby tak rzeczywiście było, znaliby i dekalog i rozważania Platona i Morusa, i Monteskiusza, Modrzewskiego i Staszica na temat natury władzy, oraz nauki społeczne i moralne Jana Pawła II.
A najwyraźniej nie znają. Patrząc na konwencję Platformy Obywatelskiej, przypomniał mi się cytat z Maxa Schellera: ”I tak kończy się ten świat, nie z hukiem, a …”. No właśnie. I to się nazywa sprawiedliwość dziejowa, w którą nie bardzo wierzę, ale która czasem nadchodzi.
Ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć! „Triumf człowieka pospolitego” autorstwa Ryszarda Legutko.
Książka dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Problem drugi: że wszystkie te lata zbiegły Platformie nie na reformach państwa – od parlamentu do ordynacji wyborczej – lecz na zwalczaniu opozycji, która ma przecież umocowanie konstytucyjne, a więc biciu się z praworządnością i demokracją. Swoje wystąpienie Ewa Kopacz starym, choć niedobrym zwyczajem, także poświęciła podszczypywaniu opozycji. Czy nigdy spokoju PO nie zakłóciła myśl, że powinna konkurować z opozycją na programy, a nie zwalczać ją przy pomocy tajnych służb, sojuszów z wrogami Polski, czy brataniem się z Unią, której interesy są z rzadka wspólne z polskimi? Kolejny kardynalny błąd: w demokracjach to media kontrolują władzę, u nas partia rządząca – dokładnie jak w komunie - zrobiła wszystko, żeby kontrolować media, a one – opozycję! A mainstream – czy nigdy ich spokoju nie zakłóciła obawa, że służba partii rządzącej, że niszczenie opozycji, to cios w samo serce etosu dziennikarskiego? I czy nie budzi się właśnie z ręką w naczyniu nocnym, że nie tylko pomagał partii rządzącej, ale i sam poszedł za nią na dno? Więc ani cnoty, ani pieniędzy?\
I kolejny znak zapytania: czy wyborcy, którzy postawili na „ciepłą wodę w kranie”, nie wiedzą, iż taka jest już natura władzy, że jeśli obywatel nie będzie się o swoje interesy upominał, to nie dostanie nic? Tak jest od 25 lat, od czasów Platona, który pisał z goryczą, że do upadku demokracji ateńskiej przyczyniły się „korupcja władzy, fatalne wykorzystanie publicznych pieniędzy i nietrafne decyzje władz”? I że to nie liberałowie a Edmund Burke i konserwatyści mają rację, że natura ludzka jest tak ułomna, iż potrzebujemy dekalogu, kodeksów prawnych i zapisów konstytucyjnych, aby użyteczne dla społeczeństwa zasady od często zdemoralizowanej władzy egzekwować? W tym sensie, rozwoju demokracji w Polsce, te 8 lat to dla nas czas stracony. I to moja największa pretensja do PO. Inna, to promowanie działań niezgodnych z prawem, rozwiązań siłowych, pogardy i chamstwa, jak powiedział jeden z socjologów –„uczenie elit sikać do zniczy”. To coś więcej niż szlaban dla rozwoju demokracji, to zgoda na łamanie zasad współżycia społecznego, na regres cywilizacyjny Polaków. Podobno są tam, w Platformie, jacyś katolicy, miłośnicy literatury, znawcy myśli politycznej. Gdyby tak rzeczywiście było, znaliby i dekalog i rozważania Platona i Morusa, i Monteskiusza, Modrzewskiego i Staszica na temat natury władzy, oraz nauki społeczne i moralne Jana Pawła II.
A najwyraźniej nie znają. Patrząc na konwencję Platformy Obywatelskiej, przypomniał mi się cytat z Maxa Schellera: ”I tak kończy się ten świat, nie z hukiem, a …”. No właśnie. I to się nazywa sprawiedliwość dziejowa, w którą nie bardzo wierzę, ale która czasem nadchodzi.
Ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć! „Triumf człowieka pospolitego” autorstwa Ryszarda Legutko.
Książka dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/257012-pozegnanie-z-platforma-zapowiadano-nowy-program-nowy-wigor-i-nadzieje-zabraklo-nawet-nadziei?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.