"Proszę mi wierzyć, że za 13 zł - bo ostatnio sprawdzałem - można kupić ośmiorniczki" - wyjaśnia poseł PO. Koledzy z partii za pieniądze podatników przepłacili?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl/freeimages.com
fot.youtube.pl/freeimages.com

Posłowie Platformy Obywatelskiej jak mogą bronią swojej pozycji i politycznych wpływów. A że czasem trafiają jak kulą w płot i jeszcze bardziej się pogrążają, to już zupełnie inna sprawa. Najwyraźniej wciąż czują, że im można więcej i mogą wciskać publicznie wyborcom złote myśli w stylu - „ośmiorniczki są tanie”. Polacy nic się nie stało?

Michał Jaros poseł PO nie widzi dużego problemu w politycznym chaosie jaki zapanował po ujawnieniu podsłuchanych rozmów polityków PO i dymisjach w rządzie Ewy Kopacz. Jaros bronił partii mówiąc, że te dymisje otwierają dla PO możliwość nowego rozdania, w którym wykażą się młodzi działacze partii.

Rząd i pani premier będą nadal funkcjonować, koalicja jest stabilna i całe szczęście dla tego rządu będzie też nowe otwarcie z nowymi ministrami. Drugi, trzeci garnitur Platformy Obywatelskiej, 30-latkowie, którzy zdobywali doświadczenie przez lata dziś mają szansę wejść do rządu. To szansa na odbudowanie tego, co straciliśmy

—mówił Jaros w Radiu Wrocław.

W nowej odsłonie afery taśmowej niczego więcej się nie dowiedzieliśmy, oprócz tego, że część Polski zobaczyła zeznania niektórych osób, w tym kelnerów

—dodał poseł.

Na pytanie czy nie uważa jednak, że to, co Polacy usłyszeli na taśmach było złe odpowiedział, że było i dodał:

- (…) Aczkolwiek jakbyśmy się czepiali tak tych ośmiorniczek, to jakbyśmy weszli to Biedronki, to naprawdę proszę mi wierzyć, że za 13 zł - bo ostatnio sprawdzałem - można kupić takie rzeczy

—podkreślił poseł PO.

Panie pośle, panie pośle, proszę… w której panie pośle…

—goście Radia Wrocław nie mogli opanować śmiechu po tej deklaracji posła Jarosa.

Przypomnijmy, że politycy PO z pieniędzy podatników za kolację z ośmiorniczkami zapłacili prawie 1500 złotych. Przepłacili? Nie. Nie od dziś wiadomo przecież, że dostojnicy PO nie odmawiają sobie biesiad na koszt podatnika.

Czytaj też:

Wszyscy płacimy za ośmiorniczki Sienkiewicza, Belki, Sikorskiego, Rostowskiego. PiS chce zakazu korzystania ze służbowych kart dla urzędników

Za dużo poszło na ośmiorniczki? Rząd Tuska się wyżywi: obetnie podwyżki emerytom!

ann/prw.pl


Polecamy wSklepiku.pl :„Lemingi. Młodzi, wykształceni i z wielkich ośrodków”.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych