Kazimierz Marcinkiewicz odniósł się również do rosnącego poparcia Pawła Kukiza.
Przez Polskę przewija się rewolucja. Przewijała się przez inne kraje, w a u nas jest też wyż demokratyczny, więc to też jest rewolucyjność
— próbował tłumaczyć Marcinkiewicz.
Na pytanie o ewentualną kandydaturę na stanowisko premiera, Marcinkiewicz odpowiedział:
Nie widzę powodów, żeby Beata Szydło zostawała premierem. To gra wyborcza, to chowanie Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza.
Jarosław Kaczyński balastem będzie do dnia wyborów. Wszystkie sprawy zagraniczne przekaże Andrzejowi Dudzie, gospodarcze – Beacie Szydło i będzie realizował, to co w jego uznaniu jest najważniejsze – sprawy służb, MSW, MON
— dodał były szef rządu.
Marcinkiewicz stwierdził również, że nie doszło do zawarcia koalicji PO-PiS, ponieważ Jarosław Kaczyński chciał mieć kontrolę nad służbami.
Rząd Jarosława Kaczyńskiego upadł przez służby
— powiedział były premier.
Następnie gość „Kropki nad i” ponownie odniósł się do sytuacji w PO.
W Platformie nie dzieje się dobrze, ale ruchy premier Ewy Kopacz odbieram bardzo dobrze. Jest ruch w odpowiednim kierunku
— stwierdził Marcinkiewicz.
Rozmówca Moniki Olejnik skomentował również treść rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem, które zostały ujawnione w ramach drugiej odsłony afery tasmowe.
Bieńkowska powinna przeprosić, bo dalej jest osoba publiczną. Te rozmowy nie powinny mieć miejsca
— powiedział Kazimierz Marcinkiewicz.
Wypowiedzi byłego premiera są zaskakujące. Z jednej strony, czyni słuszne obserwacje odnośnie zręcznych uników Donalda Tuska i podskórnej gry, która decyduje o polskiej scenie politycznej, a następnie przechodzi do irracjonalnej krytyki PiS-u pełnej frazeologii Stefana Niesiołowskiego.
gah
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kazimierz Marcinkiewicz odniósł się również do rosnącego poparcia Pawła Kukiza.
Przez Polskę przewija się rewolucja. Przewijała się przez inne kraje, w a u nas jest też wyż demokratyczny, więc to też jest rewolucyjność
— próbował tłumaczyć Marcinkiewicz.
Na pytanie o ewentualną kandydaturę na stanowisko premiera, Marcinkiewicz odpowiedział:
Nie widzę powodów, żeby Beata Szydło zostawała premierem. To gra wyborcza, to chowanie Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza.
Jarosław Kaczyński balastem będzie do dnia wyborów. Wszystkie sprawy zagraniczne przekaże Andrzejowi Dudzie, gospodarcze – Beacie Szydło i będzie realizował, to co w jego uznaniu jest najważniejsze – sprawy służb, MSW, MON
— dodał były szef rządu.
Marcinkiewicz stwierdził również, że nie doszło do zawarcia koalicji PO-PiS, ponieważ Jarosław Kaczyński chciał mieć kontrolę nad służbami.
Rząd Jarosława Kaczyńskiego upadł przez służby
— powiedział były premier.
Następnie gość „Kropki nad i” ponownie odniósł się do sytuacji w PO.
W Platformie nie dzieje się dobrze, ale ruchy premier Ewy Kopacz odbieram bardzo dobrze. Jest ruch w odpowiednim kierunku
— stwierdził Marcinkiewicz.
Rozmówca Moniki Olejnik skomentował również treść rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem, które zostały ujawnione w ramach drugiej odsłony afery tasmowe.
Bieńkowska powinna przeprosić, bo dalej jest osoba publiczną. Te rozmowy nie powinny mieć miejsca
— powiedział Kazimierz Marcinkiewicz.
Wypowiedzi byłego premiera są zaskakujące. Z jednej strony, czyni słuszne obserwacje odnośnie zręcznych uników Donalda Tuska i podskórnej gry, która decyduje o polskiej scenie politycznej, a następnie przechodzi do irracjonalnej krytyki PiS-u pełnej frazeologii Stefana Niesiołowskiego.
gah
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256170-marcinkiewicz-zaniechania-donalda-tuska-wychodza-dzis-po-bokiem-sluzby-rzadza-polska?strona=3