Zdaniem Kazimierza Marcinkiewicza głównym celem ludzi służb mieli być niektórzy ministrowie, którzy pełnili swój urząd na przestrzeni kadencji Donalda Tuska.
Służby zasadzały się przede wszystkim na ministra Sienkiewicza i ministra Sikorskiego
— stwierdził były premier.
Obok Mellera i Skubiszewskiego Sikorski był najlepszym ministrem spraw zagranicznych
— podkreślił Marcinkiewicz.
Zdaniem byłego szefa rządu PO może zmienić swoją sytuację, jeśli pokaże nowe twarze, a Ewa Kopacz udowodni, że potrafi być przywódcą. Oczywiście przy tej okazji były polityk PiS-u nie omieszkał zaatakować swojej dawnej partii.
Na pewno powinna mieć kontakt fajny i merytoryczny. Dziś widzę, jak opozycja reaguje na te zmiany w rządzie – mnie to wścieka. Oni mówią: macie stać i nic nie robić. Hola, hola! Na razie to tylko Andrzej Duda wygrał z Bronisławem Komorowski. Na razie PiS wyborów jako partia nie wygrał. Jest normalna demokracja! Jest większość, więc rządzi rząd, wara od tego! To, że macie spocone ręce i nie byliście u władzy od kilku lat , to nie znaczy, że macie się tak zachowywać!
— grzmiał Marcinkiewicz.
Były premier odniósł się również do apelu prezydenta elekta do rządu, aby nie podejmował ważnych zmian ustrojowych w tzw. okresie przejściowym.
To absolutna pycha! Prezydent nie powinien się tak wypowiadać. Andrzej Duda jest i będzie twarzą PiS do wyborów parlamentarnych i będzie prowadził kampanię, a nie będzie prezydentem wszystkich Polaków. Ale musi mieć świadomość, że jest nas tak będzie traktował, to sam będzie tak traktowany
— groził (?) Marcinkiewicz.
Stańcie pod ścianą, bo PiS idzie do władzy> (…) Moim zdaniem to jest bezczelne
— dodał rozmówca Moniki Olejnik.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Kazimierza Marcinkiewicza głównym celem ludzi służb mieli być niektórzy ministrowie, którzy pełnili swój urząd na przestrzeni kadencji Donalda Tuska.
Służby zasadzały się przede wszystkim na ministra Sienkiewicza i ministra Sikorskiego
— stwierdził były premier.
Obok Mellera i Skubiszewskiego Sikorski był najlepszym ministrem spraw zagranicznych
— podkreślił Marcinkiewicz.
Zdaniem byłego szefa rządu PO może zmienić swoją sytuację, jeśli pokaże nowe twarze, a Ewa Kopacz udowodni, że potrafi być przywódcą. Oczywiście przy tej okazji były polityk PiS-u nie omieszkał zaatakować swojej dawnej partii.
Na pewno powinna mieć kontakt fajny i merytoryczny. Dziś widzę, jak opozycja reaguje na te zmiany w rządzie – mnie to wścieka. Oni mówią: macie stać i nic nie robić. Hola, hola! Na razie to tylko Andrzej Duda wygrał z Bronisławem Komorowski. Na razie PiS wyborów jako partia nie wygrał. Jest normalna demokracja! Jest większość, więc rządzi rząd, wara od tego! To, że macie spocone ręce i nie byliście u władzy od kilku lat , to nie znaczy, że macie się tak zachowywać!
— grzmiał Marcinkiewicz.
Były premier odniósł się również do apelu prezydenta elekta do rządu, aby nie podejmował ważnych zmian ustrojowych w tzw. okresie przejściowym.
To absolutna pycha! Prezydent nie powinien się tak wypowiadać. Andrzej Duda jest i będzie twarzą PiS do wyborów parlamentarnych i będzie prowadził kampanię, a nie będzie prezydentem wszystkich Polaków. Ale musi mieć świadomość, że jest nas tak będzie traktował, to sam będzie tak traktowany
— groził (?) Marcinkiewicz.
Stańcie pod ścianą, bo PiS idzie do władzy> (…) Moim zdaniem to jest bezczelne
— dodał rozmówca Moniki Olejnik.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256170-marcinkiewicz-zaniechania-donalda-tuska-wychodza-dzis-po-bokiem-sluzby-rzadza-polska?strona=2