Marcinkiewicz: „Zaniechania Donalda Tuska wychodzą dziś PO bokiem. Służby rządzą Polską”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Zdaniem Kazimierza Marcinkiewicza głównym celem ludzi służb mieli być niektórzy ministrowie, którzy pełnili swój urząd na przestrzeni kadencji Donalda Tuska.

Służby zasadzały się przede wszystkim na ministra Sienkiewicza i ministra Sikorskiego

— stwierdził były premier.

Obok Mellera i Skubiszewskiego Sikorski był najlepszym ministrem spraw zagranicznych

— podkreślił Marcinkiewicz.

Zdaniem byłego szefa rządu PO może zmienić swoją sytuację, jeśli pokaże nowe twarze, a Ewa Kopacz udowodni, że potrafi być przywódcą. Oczywiście przy tej okazji były polityk PiS-u nie omieszkał zaatakować swojej dawnej partii.

Na pewno powinna mieć kontakt fajny i merytoryczny. Dziś widzę, jak opozycja reaguje na te zmiany w rządzie – mnie to wścieka. Oni mówią: macie stać i nic nie robić. Hola, hola! Na razie to tylko Andrzej Duda wygrał z Bronisławem Komorowski. Na razie PiS wyborów jako partia nie wygrał. Jest normalna demokracja! Jest większość, więc rządzi rząd, wara od tego! To, że macie spocone ręce i nie byliście u władzy od kilku lat , to nie znaczy, że macie się tak zachowywać!

— grzmiał Marcinkiewicz.

Były premier odniósł się również do apelu prezydenta elekta do rządu, aby nie podejmował ważnych zmian ustrojowych w tzw. okresie przejściowym.

To absolutna pycha! Prezydent nie powinien się tak wypowiadać. Andrzej Duda jest i będzie twarzą PiS do wyborów parlamentarnych i będzie prowadził kampanię, a nie będzie prezydentem wszystkich Polaków. Ale musi mieć świadomość, że jest nas tak będzie traktował, to sam będzie tak traktowany

— groził (?) Marcinkiewicz.

Stańcie pod ścianą, bo PiS idzie do władzy> (…) Moim zdaniem to jest bezczelne

— dodał rozmówca Moniki Olejnik.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych