Krzysztof Szczerski: Do wyborów państwem powinien administrować przejściowy rząd techniczny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.ansa
fot.ansa

Pytany o termin wejścia Polski do strefy Euro Krzysztof Szczerski odpowiada przewrotnie:

Jeśli pyta pan o wejście do strefy euro, to powiem rzecz zaskakującą: oby jak najszybciej!

Ale zaraz do daje:

My mówimy: o Polsce w strefie euro możemy realnie mówić wówczas, gdy polska gospodarka i polskie dochody osiągną pułap tej strefy. Chciałbym, by Polacy zarabiali tyle, a polski przemysł produkował tyle, by wejście się nam opłaciło. Dlatego mówię: oby było to jak najszybciej, ale wiem, że w praktyce oznacza to wiele lat i to pod warunkiem dobrej i konsekwentnej budowy polskiego potencjału gospodarczego, a nie szastania publicznymi pieniędzmi, jak obecnie. W unii walutowej warto być wówczas, gdy nasz potencjał zapewni, że nie znajdziemy się na jej peryferiach, jak stało się to z Grecją.

Szczerski uważa też, że decyzję o przystąpieniu do strefy euro Polacy powinni podjąć kiedyś w referendum.

Decyzja o zaprzestaniu lub utrzymaniu bicia własnej waluty to decyzja, którą musi podjąć suweren, to znaczy naród

— podkreśla. Jego zdaniem nie ma szans by doszło do tego podczas pierwszej kadencji Andrzeja Dudy.

Pytany o możliwość naprawy stosunków z Rosją Szczerski mówi:

Dopóki nie będzie realnej szansy na przełom, spotkanie Andrzeja Dudy z prezydentem Putinem byłoby niezrozumiałe dla polskiej opinii publicznej. Relacje Polski i Rosji muszą brać za podstawę wolę obu stron do ścisłego przestrzegania prawa międzynarodowego w polityce zagranicznej i szacunku dla niezależności innych państw. (…) Nikt nie chce złych stosunków z Rosją, ani nie będzie celowo dążył do ich zaognienia, ale bez trwałego fundamentu, nie da się budować żadnego gmachu.

Na pytanie o szanse zwrotu wraku tupolewa przyszły minister odpowiada natomiast:

Klucz, paradoksalne, leży w Waszyngtonie, Brukseli i Berlinie, nie w Moskwie. Ale żeby mówić o tym na poważnie, konieczne jest podjęcie w tej sprawie intensywnych działań przez rząd. Sam prezydent po prostu nie ma narzędzi, aby pozytywnie sfinalizować tę fundamentalną dla naszego państwa kwestię.

Deklaruje tez zaangażowanie się w pomoc dla Ukrainy:

Pokój na Ukrainie jest warunkiem polskiego bezpieczeństwa. Dlatego odrzucam apele niektórych polityków, żeby pozostawić Ukraińców samym sobie, z powodów emocjonalnych. Trzeba Ukrainie nadal pomagać, choć czynić to w sposób roztropny, dbając o tożsamość, prawdę i pamięć historyczną. Na tym obszarze, zasługi akurat mojego środowiska politycznego są bezdyskusyjne, Sam pochodzę z rodziny kresowej i proszę wierzyć: wiem o czym mówię.

Szczerski nie widzi natomiast przekazywania ukraińskiej armii broni śmiercionośnej. Na pytanie o to czy Andrzej Duda zamierza wziąć udział we wrześniowym szczycie UE w Brukseli - odpowiada wymijająco:

Może tam może polecieć albo tylko prezydent, albo sama premier. Mogą wreszcie polecieć tam razem. Forma jest wtórna wobec treści

— mówi minister prezydenta - elekta.

ansa/rp.pl

« poprzednia strona
1234

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych