Salon Dziennikarski Floriańska 3: Komorowski prezydentem na wygnaniu? Prof. Żaryn: "Trwanie w zakłamaniu powinno trafić do śmietnika, PO inaczej nie potrafi"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/Radio Warszawa
Fot. wPolityce.pl/Radio Warszawa

W dalszej części audycji rozmówcy Jacka Karnowskiego odnieśli się do sytuacji Prawa i Sprawiedliwości po zwycięstwie Andrzeja Dudy.

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że PiS jest partią trwale mniejszościową. Wybory prezydenckie nie były do końca sygnałem, że się to zmieniło, bo dopiero w drugiej turze, z trudem kandydat PiS-u zdobył większość, ale są pewne pewne procesy. Po pierwsze, zwróćcie uwagę na rolę osobowości Andrzeja Dudy, który bardzo zręcznie zaczyna występować w roli recenzenta sceny politycznej

— powiedział Piotr Zaremba.

Publicysta zwrócił uwagę na korzyści, jakie mogą płynąć z kandydatury Beaty Szydło. Zaremba przypomniał jej spokojną postawę, która może przynieść PiS-owi wiele korzyści.

To może przynieść skutek, wraz ze zgrywaniem się Platformy. Może przynieść wynik w postaci 40 proc. poparcia, co przy nieobecności w Sejmie mniejszych partii mogłoby dać większość bezwzględną. (…) Nie wykluczam, że PiS zagra o wszystko i nie odrzucam wizji, że będzie rządził sam

— powiedział zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci”.

Teresa Bochwic odniosła się do jednego z ewentualnych scenariuszy koalicyjnych, w przypadku fiaska planu z Kukizem jako współkoalicjantem

Myślę o sytuacji, gdy Kukiz nie będzie. Mam nadzieję, ze PSL znowu się przepchnie i znowu będzie w koalicji

— powiedziała ze śmiechem przedstawicielka Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Piotr Skwieciński nawiązał natomiast do słów o Piotra Zaremby o Andrzeju Dudzie.

Nie wszystkie działania są moim zdaniem optymalne. Mam na myśli reakcję na kryzys

— zauważył Skwieciński.

Publicysta przywołał tweet prof. Szczerskiego i oświadczenia prezydenta elekta, w którym stwierdzał, że koalicja rządząca wykorzystała wszystkie swoje rezerwy.

Mi się wydaja te posunięcia niezręcznymi i kontrskutecznymi. Do tej pory wszystkie doświadczenia pokazywały, że Polacy są czuli na przeszkadzanie przez prezydenta rządowi, a tu mamy jeszcze prezydenta elekta, dlatego łatwiej o takie skojarzenia, Czy to zaszkodzi PiS-owi? Nie wiem

— powiedział Skwieciński.

On nie przeszkadza koalicji, która sobie spokojnie rządzi, ale reaguje na kryzys. (…) Wydaje mi się, że Polacy tego nie odrzucą

— odpowiedział Piotr Zaremba,

Jacek Karnowski zauważył, że miały miejsce pewne potknięcia prezydenta elekta, jak choćby wywiad dla „Rzeczpospolitej”, w którym Andrzej Duda mówił o sobie, że jest „wampirem”. Redaktor naczelny „wSieci” zwrócił jednak uwagę na zaangażowane religijne Dudy, które – ja przyznał - podoba mu się.

Moim zdaniem Bronisława Komorowski będzie pełnił rolę prezydenta na wygnaniu, który krytykuje Andrzeja Dudę przez kontrolowanie i opiniowanie. Najistotniejsze jednak coś innego – mamy do czynienia z rewolucją pokoleniową. Wybór Andrzeja Dudy jest faktem, że do polityki na najwyższy szczebel wchodzi zupełnie inny język komunikacji. To język prawdy, w odróżnieniu od polityków PO, którzy nie chcieli dopuścić do ujawnienia, co naprawdę myślą- zrobiły to za nich taśmy. Mamy do czynienia z pokoleniem 40-latków, którzy nie są jeszcze obciążeni całym wielkim balastem „Wygraliśmy niepodległość”. (…) Ci młodsi znaleźli kontakt z Andrzejem Dudą, a nie Bronisławem Komorowskim. (…) Andrzej Duda jawi się jako osoba, nie obciążona animozjami historycznymi, b o dla młodych ludzi to już przeszłość

— zauważył prof. Jan Żaryn.

Jego autentyczność kryje pewne niebezpieczeństwa, ale na razie nie wychodzi to źle. Andrzej Duda wychodzi jednak z merytorycznymi interwencjami. Kiedy było apogeum afery post-taśmowej, Andrzej Duda bardzo celnie wsparł manifestację humanistów. To, że to dostrzega jest niezwykle istotne. To sygnał, że będzie reprezentował model prezydentury otwartej, także w tym sensie, że występującej z takimi prospołecznymi interwencjami. To może mieć bardzo duże znaczenie, to może utwierdzić jego pozycję na lata

— powiedział Piotr Zaremba.

Myślę, że to bardzo ważne dla Polaków, że ktoś będzie poważnie traktował ich potrzeby

— stwierdziła Teresa Bochwic.

Ta prezydentura i ta premierostwo mają zmienić nasz kraj

— powiedział Jacek Karnowski odnosząc się do prezydenta elekta i ewentualnego przejęcia władzy przez PiS.

gah

« poprzednia strona
123

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych