Rodzina wspiera Bronisława Komorowskiego w walce o władzę. To dobry ruch, ale czy legalny? Prawnicy mają wątpliwości. POZNAJ ANALIZĘ

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Adam Warżawa
Fot. PAP/Adam Warżawa

Naturalne jest, że kandydaci na prezydenta są wspierani przez rodziny podczas kampanii wyborczej. W ostatnim czasie także dzieci Bronisława Komorowskiego „spontanicznie” postanowił wesprzeć ojca w kampanii wyborczej. Chciały pomóc, a może się okazać, że zaszkodziły. Wątpliwości budzi nie tylko spontaniczność, ale także legalność nagrania „Pewnie nas nie znacie”.

Dzieci prezydenta postanowiły wesprzeć ojca. Elżbieta Komorowska, Piotr Komorowski, Zofia Komorowska, Sylwia i Tadeusz Komorowscy oraz Maria i Karol Makowscy nagrali film, który ma ocieplić wizerunek urzędującego prezydent oraz w zabawny sposób ukazać, że ma piękną i „normalną” rodzinę.

Tymczasem pojawiają się pytania o spontaniczność tej inicjatywy. Jak donosi „Super Express” ostatnio w Belwederze pojawiły się dzieci prezydenta. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zaraz po ich wizycie na kanale YouTube zalazł się spot z ich udziałem.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bronisław Komorowski włącza swoją rodzinę do kampanii wyborczej. „Też” nie zawsze się z nim zgadzają, ale „zagłosują na tatę”. WIDEO

Niestety, pojawiają się także wątpliwości co do legalności takiej formy wsparcia ubiegającego się o reelekcję prezydenta. O możliwym naruszeniu prawa informuje bloger geoal na portalu salon24.pl.

Spot został nagrany wyłącznie z inicjatywy dzieci prezydenta Komorowskiego. Tak przynajmniej sugeruje podpis pod filmem:

Filmik powstał wyłącznie z naszej inicjatywy – nagraliśmy i zmontowaliśmy go sami z pomocą naszych przyjaciół filmowców, którym jeszcze raz bardzo dziękujemy. Mówimy w nim własnymi słowami o tym, do czego mamy głębokie przekonanie. (…) Film zrealizowaliśmy bezkosztowo.

To nie oznacza jednak, że takie „spontaniczne” i „bezkosztowe” działania są zgodne z prawem wyborczym.

W myśl zapisów Kodeksu Wyborczego dotyczącego zasad finansowania kampanii wyborczej wynika, że prawo do prowadzenia kampanii wyborczej przysługuje wyłącznie komitetowi wyborczemu.

Prawo do prowadzenia kampanii wyborczej na rzecz kandydatów przysługuje, na zasadzie wyłączności, komitetowi wyborczemu (art. 84 § 1 Kodeksu wyborczego). Oznacza to, że wszelkie czynności związane z pozyskiwaniem środków finansowych, dokonywaniem wydatków na organizowanie spotkań wyborczych i promocją kandydatów w formie plakatów, ulotek, itd., mogą być prowadzone tylko przez komitety wyborcze

— czytamy w „Wyjaśnieniach dotyczących zasad finansowania kampanii wyborczej w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zarządzonych na dzień 10 maja 2015 r.”.

A dalej:

Komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym (np. darowizn rzeczowych, darmowych usług), z wyjątkiem nieodpłatnych usług polegających na rozpowszechnianiu plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne oraz pomocy w pracach biurowych udzielanej przez osoby fizyczne.

Kodeks Wyborczy precyzuje, że każdy materiał wyborczy powinien zawierać wyraźne oznaczenie komitetu wyborczego. A spot z udziałem dzieci Bronisława Komorowskiego takiego oznaczenia niestety nie zawiera.

Andrzej Duda mocno wspierany przez żonę Agatę i córkę Kingę, od początku konsekwentnie mówił jak ważne jest dla niego, że stoi za nim jego rodzina.

CZYTAJ TAKŻE: Agata Duda w nowym spocie Andrzeja Dudy: „Nigdy się na nim nie zawiodłam!” ZOBACZ WIDEO!

ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Duda stawia w kampanii na swoją rodzinę. Rano spot z żoną, a wieczorem sztab przypomniał przemówienie córki - Kingi - podczas Tweetupu. [WIDEO]

mmil/se.pl/geoal.salon24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych