Nałęcz broni "kurzego" wiecu Komorowskiego: "Prezydent przeżył swoją młodość raz jeszcze!" A słowa szefa FBI? "Rozwinięte społeczeństwa za bardzo ku historii nie są zwrócone..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/TV Republika
wPolityce.pl/TV Republika

Prezydenta poniosły emocje, ale przede wszystkim, prezydent przeżył swoją młodość raz jeszcze. Poczuł się jak w konfrontacji z SB-kami w latach 70., kiedy rzeczywiście na ulicach było gorąco…

wypalił prof. Tomasz Nałęcz w rozmowie z radiem rmf fm, komentując wiec prezydenta Bronisława Komorowskiego w Lublinie.

Przypomnijmy - kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach krzyczał do protestujących o „hodowcach kur” i wetowaniu „wszystkiego, co fruwa”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Balonowe stołki, „Stań na krzesło!”, „WSI!” i „Gdzie masz słownik?” podczas wizyty Komorowskiego w Lublinie. Prezydent oburzony: „Chcecie awantury? (…) I tak przegracie!” [wideo]

Prezydencki doradca bronił swojego zwierzchnika również w kwestii wypowiedzi o „kretyńskich obietnicach”, jak Komorowski nazwał postulaty Prawa i Sprawiedliwości.

Gdyby prezydent pokazał ten wilczy kieł w spotkaniu z barankami. No jeśli pan chce mi wmówić, że atakujący prezydenta PiS-owcy na rynku w Nowym Targu, na rynku w Lublinie to są baranki, no jeśli chce pan namawiać prezydenta Polski, żeby był barankiem wśród wilków, to go rozszarpią przecież

— ubolewał Nałęcz.

W rozmowie nie zabrakło też wątku skandalicznych słów szefa FBI, który oskarżył Polaków o współudział w Holokauście.

Nie chcę usprawiedliwiać, no bo dyrektor FBI, z taką marsową miną, mówiąc: „ja tu każdego funkcjonariusza przyślę, zobaczę, jak historia wygląda” i bzdury opowiadał, ale w ogóle rozwinięte społeczeństwa za bardzo ku historii nie są zwrócone

— ocenił… doradca prezydenta ds. historycznych.

Nałęcz ostro atakował też Andrzeja Dudę za… śpiewanie złej zwrotki pieśni „Boże, coś Polskę.

Ten sam kandydat, który uczestniczy tego samego dnia mszy świętej w Krakowie, w której kwiat PiS-u zachowuje się nie mniej głupio niż ten nieszczęśliwy - jeśli chodzi o prawdę historyczną - dyrektor FBI. (…) Bo przecież się śpiewa w tej najbardziej pięknej polskiej pieśni „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie”. (…) Z moją religijnością różnie bywało, ale nie miałem wątpliwości, zwłaszcza w moim parafialnym, wiejskim kościele, tak się tam śpiewało, jak wszyscy, a tam naród nie miał wątpliwości, że się śpiewało „Racz nam zwrócić Panie”

— mówił prominentny działacz PZPR.

lw, rmf24.pl


Czytaj także w aktualnym numerze tygodnika „wSieci”:Kampania wyborcza prowadzona przez obóz władzy łamie wszelkie reguły demokratycznego państwa.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych