Ambasador USA o wypowiedzi szefa FBI: "Te słowa były błędem, były szkodliwe i obraźliwe"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube
fot. YouTube

Powiedzenie, że Polska lub jakikolwiek inny kraj poza nazistowskimi Niemcami był odpowiedzialny za Holocaust jest błędem, jest szkodliwe i jest obraźliwe. Dyrektor nie zamierzał sugerować, że Polska była odpowiedzialna za te zbrodnie.

— bronił szefa FBI Steven Mull, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Nie chciał też umniejszyć wkładu Polaków, jak ci w Żegocie, jak prof. Karski, którzy tak odważnie walczyli, żeby ochronić Żydów

— stwierdził Mull.

O co w takim razie chodziło Jamesowi Comey’owi? Zdaniem Mull’a szef FBI chciał przestrzec przed takimi wydarzeniami Holocaust w przyszłości.

Myślę, że szersze przesłanie Comey’a było takie, że na świecie było więcej ludzi, którzy pomogli zbrodniarzom nazistowskim i byli tacy na świecie, którzy dostatecznie nie reagowali. On chciał wyrazić to, że w przyszłości musimy postanowić razem na świecie, że jak będzie nowy Holocaust musimy bardzo dzielnie i odważnie przeciwdziałać. Mamy taką moralną odpowiedzialność. Chciałbym powtórzyć, że nie uważamy w USA, że Polska był odpowiedzialna za tych zbrodniarzy

— powiedział dziennikarzom Mull.

Dziennikarze, którzy rozmawiali z Mullem, pytali o jego kontakt z FBI. Ambasador zapowiedział oficjalne stanowisko FBI w sprawie tej wypowiedzi.

CZYTAJWNIEŻ: Ambasador Mull po spotkaniu z wiceszefem polskiego MSZ: „Będę jeszcze dzisiaj w kontakcie z Waszyngtonem. Muszę naprawić tę sytuację”

Byłem dziś w kontakcie z FBI i mam nadzieje, że jutro będzie oświadczenie bezpośrednio z biura Comey’a

— zapewnił Mull.

Steven Mull został wezwany do stawienia się w polskim MSZ.

Dzisiaj MSZ zaprosiło mnie na spotkanie. Gdybym był w MSZ też bym zaprosił siebie. Na spotkaniu z MSZ powtórzę moje słowa

— oświadczył.

Sam Mull twierdzi, że gdyby on miał wypowiadać się na ten temat, powiedziałby co innego.

CZYTAJWNIEŻ: Trzaska-Wieczorek: wezwanie ambasadora USA adekwatną reakcją MSZ

mly

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych