Pan prezydent jest wyraźnie zdziwiony, że opozycja potraktowała wybory serio. Bo pan prezydent myślał, że opozycja ma już dość

rys. A. Krauze
rys. A. Krauze

Nieskrywane zdziwienie pokryło twarze samozwańczych władców III RP.

Są zdziwieni, że opozycja potraktowała wybory serio. Że się stara, że wskazała świetnego kandydata, że zorganizowała dobrą konwencję. Że walczy.

To wyraźnie upokarza pana prezydenta, który koniecznością walki o głosy Polaków zdaje się czuć wręcz poniżony. Jak to, on ma się prezentować, coś proponować, zabiegać o poparcie? On, który czuł się wyniesiony ku przestrzeniom wręcz królewskim?

Przymuszony sondażami w końcu ruszył w kraj, ale poczucie poniżenia odreagowuje tak, jak reagowali na parlament i prawo ostatni Burbonowie: narastającą irytacją. Stąd taki regres, stąd te „nieumyte nogi” i „ciupagi”, stąd to przaśne słowotwórstwo.

W tle jest oburzenie pana prezydenta. Oburzenie na opozycję, że żyje i walczy. Mina pana prezydenta coraz bardziej mówi: skoro tak stawiacie sprawę, skoro chcecie na poważnie walczyć w wyborach, to my damy wam taką lekcję, że się wam na długo odechce jakiejkolwiek poważnej działalności.

Oczywiście w rytmie „zgody i bezpieczeństwa”, który to podkład rytmiczny powinna wziąć sobie na czołówkę „Panorama” TVP2, wyznaczająca właśnie nowy standard: opatrywanie komentarzem Jarosława Kaczyńskiego w sprawie X wydarzenia Y. Tego to nie ma chyba nawet w putinowskiej Rosji.

PATRZ: Kto pracuje w Panoramie TVP? Manipulatorzy czy nieuki? Jedno jest pewne - wściekłość w atakowaniu PiS ich już zaślepia

A więc pan prezydent i jego „otoczenie” (może jest odwrotnie - to pan prezydent jest w czyimś otoczeniu?) myślał, że opozycja ma już dość. Że może w parlamentarnych powalczy, ale w prezydenckich odpuści, odda pole walkowerem. A ta nie chce oddać. Walczy.

Trzeba więc ją nauczyć - ciupagą - prawdziwego sensu konstytucji III RP. I po ciupagę sięgnął niedościgniony redaktor Lis, który norymbersko zlustrował żonę kandydata opozycji.

Zlustrował w celu nikczemniejszym niż robią to prawdziwi antysemici: oni zapewne wierzą w sens takiej aktywności. Redaktor Lis raczej nie wierzy, ale tym obrzydliwiej wygląda jego ruch. Bo on szczuje na Dudę prawdziwych antysemitów, on żeruje na „czerni”, on używa tych ludzi - prawdziwych antysemitów - w walce politycznej.

Oni naprawdę są zdolni do wszystkiego, byle nie oddać kawałka władzy.

A w tle operacja niszczenia SKOK-ów, jedynej dużej polskiej instytucji finansowej. Operacja, która pokazuje prawdziwy sens politycznej maszynerii zbudowanej przez PO. Celem jest wyłącznie pilnowanie reguł neokolonializmu. Żadne dobro nie ma znaczenia. Bo jak powiedział prezydent po podpisaniu Konwencji antyrodzinnej:

Po prostu są takie sprawy, które trzeba załatwić

Załatwić, żeby wszystko było, jak jest. Żeby nadal Polacy wyjeżdżali, i żeby nadal „zachodni partnerzy” klepali po plecach.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych