Prof. Szyszko: Dialog za czasów PO? „Głos 2,5 mln osób ws. sprzedaży lasów i ziemi jest ignorowany”. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl / TVN24
Fot. wPolityce.pl / TVN24

wPolityce.pl: Od miesięcy w Sejmie leży wniosek o przeprowadzenie referendum dotyczącego Lasów Państwowych i sprzedaży ziemi. Dlaczego Sejm wciąż nie zajął się tym tematem?

Prof. Jan Szyszko, poseł PiS: Sytuacja jest przynajmniej niepokojąca i dziwna. Rzeczywiście 9 maja złożyliśmy w Sejmie wszystkie niezbędne wiadomości, zaś 10 czerwca ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz potwierdziła, że formalności zostały spełnione. Akcja jednak trwa nadal, podpisy spływają. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu pytałem marszałka Sikorskiego, kiedy ten projekt będzie rozpatrywany w Sejmie. Pan marszałek zrobił bardzo zdziwioną minę i stwierdził, że te sprawy były już rozpatrywane na Konwencie Seniorów i PiS powinien w tej sprawie wiedzieć wszystko. Pan marszałek zdaje się nie wie, że wniosek, o którym mówimy, jest wnioskiem obywatelskim, a nie partyjnym. Ja zaś jestem pełnomocnikiem akcji obywatelskiej.

Sikorski tego nie wiedział?

Wyjaśniłem mu to, wskazując, że pytam o wniosek dot. referendum w imieniu ponad 2,5 miliona Polaków, którzy domagają się referendum w sprawie Lasów i ziemi. Przypomniałem, że w tej sprawie składałem już kilka razy pisma, prosząc o podanie, kiedy wniosek zostanie włączony do prac Sejmu. Marszałek Sikorski zapewnił mnie, że zapozna się z tą sprawą. Do chwili obecnej jednak nie uzyskałem żadnych nowych wiadomości. Reakcja marszałka Sikorskiego na ten problem wskazuje, że albo on nie panuje nad tym, co dzieje się w jego sekretariacie, albo też celowo mija się z prawdą i udaje, że nie ma sprawy. Jednak ja przypominam co dwa tygodnie o tym, bowiem sprawa jest poważna.

Dlaczego tak często wraca Pan do tego tematu?

Od 1 maja 2016 roku w Polsce obowiązywał będzie wolny obrót ziemią, zgodnie z traktatem akcesyjnym. Warto pamiętać, że jednym z głównych postulatów strajkujących rolników jest właśnie sprawa obrotu ziemią i dostęp do tej ziemi. To jednak nie jest zauważane. Media mainstreamowe skupiały się przy okazji rolniczych protestów na tym, że rolnikom się dobrze żyje, bo mają ciągniki za 400 tys. złotych.

W Pana ocenie dlaczego wniosek referendum jest tak niechętnie przyjmowany? Czy może chodzić o przeciągnięcie tej procedury, by nie było ono już zasadne?

To referendum musi się odbyć. Takie są przepisy choćby unijne w tej sprawie. Dziwi jednak to, co dzieje się w Sejmie. Przyszłość tego wniosku może być różna, ponieważ nie ma prawa wskazującego, że posłów można zmusić do tego, by głosowali w ten czy inny sposób nad wnioskiem o referendum. Widać w tej sprawie jednoznacznie, jaka jest dziś pozycja dialogu społecznego. Dialog społeczny jest jednym z filarów PO w czasie kampanii prezydenckiej. Ładnie wygląda ten dialog, skoro ponad 2,5 mln osób jest ignorowanych. Co jest podstawą dialogu w Polsce? Warta dialogu jest mała grupka stojąca pod tęczą na placu Zbawiciela, ale głos ponad 2,6 miliona Polaków nie jest godny uwagi? Tyle osób domaga się referendum.

Władza może się boi wyników tego referendum? Wiadomo, że jak Polacy się opowiedzą przeciwko sprzedaży ziemi i lasów, to rządzący będą mieli problem…

Wielu możliwości tłumaczenia zachowania Sikorskiego nie ma. Albo nie panuje on nad tym, co dzieje się w Sejmie, albo celowo opóźnia rozpatrzenie wniosku dot. referendum. Niewykluczone więc, że władza się boi tego referendum. Bowiem jeszcze przed nim musi przecież dojść do debaty w Sejmie. A podczas niej społeczeństwo mogłoby się dowiedzieć  o ogromnych zagrożeniach, jakie grożą Polsce w związku z przepisami, jakie mają wejść w kraju od 1 maja 2016 roku.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Szyszko: Wobec Lasów Państwowych widać konsekwentną politykę. Ktoś chce się na nich uwłaszczyć? NASZ WYWIAD

CZYTAJ TAKŻE: „wSieci”: Komorowski i rząd Tuska chcieli sprzedać polskie lasy, by zapłacić za mienie pożydowskie. Dlaczego Komorowski ucieka od wyjaśnień?!

CZYTAJ TAKŻE: Internetowa cenzura? Wykop usunął bijący rekordy popularności tekst tygodnika „wSieci” o sprzedaży polskich lasów. Co zrobili internauci?

CZYTAJ TAKŻE: Pięć pytań do Komorowskiego oraz PO i PSL w sprawie tajnego planu sprzedaży lasów. „Co jeszcze tak obiecaliście?!”

CZYTAJ TAKŻE: Teoria spiskowa w praktyce. Plan wywłaszczenia Polaków z Lasów Państwowych istnieje, a firmuje go Komorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych