Polemika ze Skwiecińskim: wstawię się za młodzieżą, którą Pan pozostawia we władzy Owsiaka

fot. PAP/Jacek Turczyk
fot. PAP/Jacek Turczyk

Ech, ten nasz narodowy team, Aga i Jerzyk, zwycięscy Pucharu Hopmana w tenisowym miksie. Łezka w oku się kręci. Jak oni grali! Jak cieszyli się, jak wspierali!

Czyli Polak z Polką potrafią. Szkoda, że w dalekiej Australii. A może…, podobny duch współpracy do zwycięstwa spłynie z nieba na Polskę w czasie nadchodzących wyborów prezydenckich i tych chwilę później - do Sejmu RP (?), czego sobie i opozycji życzę.

I wszystko byłoby fajno, gdyby nie elaborat Piotra Skwiecińskiego z dobrymi radami dla kolegów publicystów w sprawie: Owsiak kontra Telewizja Republika.

CZYTAJ WIĘCEJ: Koledzy - spokojniej z tym Owsiakiem. Niech sobie miota bluzgi i groźby. Mądrzej jest nie odpowiadać, tylko milczeć

Panie Piotrze, Pana zalecenie nie zasługuje na uwagę, bo narusza dobry smak. A, że z natury jestem krnąbrny powiem złośliwie i mało skwieciście: z pewnością zasłużył Pan na zaproszenie do TVN i Małgorzaty Łaszcz.

Nie będę rozwodził się nad krzywdą wyrządzoną dziennikarzowi Telewizji Republika, bo Michał Rachoń w to co robi dawno wkalkulował zawodowe ryzyko - nie raz jeszcze znajdzie się w podobnej sytuacji. Facet ma ikrę i da radę - sam. Za to wstawię się za młodzieżą, którą Pan pozostawia we władzy Owsiaka. Zaręczam, że 90% kwestujących co rok robi/robiła to pod przymusem nauczycieli, otoczenia (szkolnego) i mediów (mętnego nurtu).

Mechanizm jest ten sam co za komuny - obecność z uśmiechem na twarzy obowiązkowa - inaczej klasowe wykluczenie. Prawdę powiedziawszy, dziwię się rodzicom, którzy, bez sprzeciwu, godzą się wydać dzieci na jesienny deszcz i chłód przyuczając do poprawności politycznej za cenę zdrowia. „Na zachodzie”, w „cywilizowanym społeczeństwie” byłoby to nie do pomyślenia – samo przez się.

A teraz o polityce za Sławomirem Sieradzkim.

CZYTAJ: Nie tylko islamiści triumfują. Zamach w Paryżu jest prawdziwym błogosławieństwem także dla Rosji

Zgadzam się, że Rosja Putina zyskuje na zamieszaniu we Francji. Co więcej, zastanawia dlaczego mordercom dano możliwość, by ot, tak wskazali palcem zleceniodawców. Informacje, które w ten sposób wyciekły zdają się ze wszech miar niespójne, bo Al Kaida nie współpracuje z Państwem Islamskim, przeciwnie – konkuruje o wpływy i wyznawców. Nieboszczyk z Jemenu, na którego powołali się egzekutorzy, też już nie zaprzeczy prawdziwości ich oświadczeń.

Zamachowcy nic więcej nie powiedzą, bo też zginęli. Zatem teza o zaangażowaniu piszących cyrylicą winna być, moim zdaniem, brana poważnie pod uwagę. Katastrofa w Smoleńsku, zestrzelenie malezyjskiego samolotu, rzeź w redakcji lewackiego czasopisma mogą stanowić ciąg zdarzeń prowadzących do destabilizacji w Europie. Rację ma prezydent Francji, gdy apeluje o jedność. Jego wezwanie należy rozszerzyć poza granicę wydarzeń w Paryżu i Francji.

Taki właśnie cel, lecz dotyczący sytuacji Ukrainy, powinien przyświecać ministrom spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Ukrainy w negocjacjach z Rosją, które zaplanowano na najbliższy poniedziałek w Berlinie.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych