wPolityce.pl: Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz w tvn24 przekonywał, że problemy z ewakuacją Polaków z Donbasu nie są tak naprawdę problemami, ponieważ „wciąż znajdujemy się wokół daty 29 grudnia”. To na wtedy rząd zapowiedział Polakom i ludziom z polskimi korzeniami pomoc w dostaniu się do Polski. Taka zwłoka to problem?
Krzysztof Szczerski: To jest po prostu skandal i wstyd. Nie można mówić, że nie ma problemu. To jednak nie pierwszy dowód na to, że najedzeni potrawami wigilijnymi ministrowie nie są w stanie zrozumieć ludzi, którzy cierpią. Przecież nie mówimy o turystach, którzy zostali kilka dni dłużej w egipskim kurorcie i nie mogą wrócić z wakacji, bo ich biuro podróży upadło. W takich sytuacja mamy wielką aferę w mediach, bo nikt nie ewakuuje Polaków np. z szarm el-szejk. Tymczasem w sytuacji naprawdę tragicznej widać znacznie mniejsze poruszenie. A tu przecież chodzi o Polaków, których życie i zdrowie jest zagrożone! Problemy były już jednak przy okazji pomocy humanitarnej dla wschodniej Ukrainy.
O jakich problemach Pan mówi?
Apelowałem, by rząd Polski zaczął realnie pomagać Polakom i Ukraińcom mieszkającym na wschodzie Ukrainy. Chodziło o pomoc ludziom, którym groziła katastrofa humanitarna. O pomoc apelowała również Janina Ochojska oraz inne organizacje pozarządowe. Organizacje społeczne wskazywały, że chcą wysłać pomoc, ale potrzebują również aktywności władz. Jednak rząd się uchylał i nie chciał działać, wskazując, że tereny są niebezpieczne. To był pierwszy zły sygnał. Obecnie rząd obiecał ewakuację Polakom, którym grozi katastrofa humanitarna. Jednak to nie nastąpiło.
Podejście ministra Kosiniaka-Kamysza jest uprawione?
Nie, mówienie, że jesteśmy wokół jakiejś daty, więc Polacy mogą sobie poczekać kilka dni, to skandal i wstyd. Oni nie mogą czekać aż polski rząd zechce im przysłać pomoc. To sytuacja nieprawdopodobna i niewytłumaczalna.
Co to mówi Polakom z Ukrainy o Polsce i stosunku do nich?
Pamiętajmy, że Polacy ze wschodniej Ukrainy to ludzie bardzo ciężko doświadczeni przez los. Sądzę, że oni nie będą się skarżyli. Sądzę, że przyjmą każdą sytuację. Tam są takie warunki życia, że pewnie będą dziękować za każdy rodzaj pomocy, nie skarżąc się. Jednak żal w ich sercach zapewne zostanie. Ta sytuacja kompromituje państwo. Pokazuje również w złym świetle media mainstreamowe.
Dlaczego?
Te media więcej miejsca są w stanie poświęcić sprawie upadłego biura turystycznego i przedłużającym się wakacjom w Egipcie, niż ewakuacji Polaków, którym grozi głód i śmierć. Fakt, że nie ma wielkiej mobilizacji wokół tej sprawy, że nie ma nacisków społecznych to również wstyd dla mediów głównego nurtu.
To nie jest pierwszy dowód, że polskie władze nie traktują poważnie sprawy Polaków żyjących na Wschodzie. Z czego w Pana ocenie wynika takie działanie rządzących?
Ludzie rządzący obecnie Polską nie mają współczucia dla słabszych. Formacja, która rządzi, nigdy nie liczyła się ze słabszymi w Polsce czy poza krajem. To raczej ludzie, którzy zabiegają o salonowe hołdy i przyjemności na Zachodzie. Oni jednocześnie pogardzają ludźmi, którzy potrzebują pomocy. Ta sytuacja to jednak również kolejny dowód, że Polska nie prowadzi aktywnej polityki wschodniej. Gdyby Polska była aktywna na Wschodzie ta sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Wtedy ewakuacja Polaków byłaby dużo łatwiejsza.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/227762-szczerski-o-opoznionej-ewakuacji-z-donbasu-to-jest-po-prostu-skandal-i-wstyd-przeciez-nie-mowimy-o-turystach-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.