Bałagan wyborczy, afera taśmowa i Urban w mediach. Czy to jest państwo którego chcemy?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

To co się wciąż dzieje wokół wyborów samorządowych jest po prostu żenujące. Żeby cywilizowane państwo, członek Unii Europejskiej i NATO, kraj który kreuje się na ważny głos w Europie i stosunkach transatlantyckich, nie był w stanie porządnie przeprowadzić wyborów?

CZYTAJ WIĘCEJ: SZOK! Każdy może wejść w kalkulator wyborczy, dokonać zmian i przesłać protokół do centralnej komisji!

‏To jest materiał, który nadaje się na kabaret. A do tego dochodzą informacje o „leniwych” członkach komisji, o błędnym liczeniu głosów, o niebywałych - wręcz historycznych wynikach PSL-u w niektórych rejonach - np. na Pomorzu… To wszystko, zebrane w całość rysuje naprawdę żenujący poziom polskiego państwa. Wychodzi bowiem z niego, że najważniejsze instytucje państwowe nie potrafią - bądź nie chcą, to kluczowe pytanie - zadbać o proces przeprowadzenia najważniejszego aktu demokracji. Proszę państwa, kto będzie z należytym szacunkiem traktował organy, do których nawet nie ma pewności czy naprawdę zostały przez społeczeństwo wybrane?

‏Ale bałagan wyborczy to nie pierwszy raz kiedy obserwujemy spektakl uwłaczający podstawowym zasadom, jakimi powinny kierować się władze. Na ten żenujący obraz Polski składają się przecież także ((infoafera, afera taśmowa, afera hazardowa, katastrofa smoleńska… To wszystko pokazuje w jakim państwie żyjemy. Obrazu dopełnia głos i wizerunek w mediach Jerzego Urbana. Jak nisko trzeba upaść, aby promować „autorytet” Geobbelsa stanu wojennego i sygnatariusza za zbrodnie komunistycznej Polski Ludowej?

‏Media i sprawujący obecnie w Polsce władzę politycy uwielbiają w tym roku podnosić temat „25-lecia polskiej wolności”. Czy w ramach tej wolności odświeżamy osobę Jerzego Urbana, który w minionej epoce i ustroju był jednym z jej twórców? Który tuszował takie zbrodnie jak mord na bł.ks. Jerzym Popiełuszce? Który był ustami stanu wojennego?

‏Aż trudno uwierzyć, że społeczeństwo wciąż nie dostrzega tych wszystkich elementów, które składają się przecież w spójną całość. Pomijając sondaże, które nie są aż tak wiarygodnym źródłem, ze względu na możliwość manipulacji oraz wynik wyborów, który obawiam się - też odbiega od rzeczywistych preferencji Polaków, poparcie dla partii rządzącej jest wciąż duże.

Obecność Urbana w życiu publicznym dowodzi jednego: że Polacy - a przynajmniej ich spora część - wciąż nie traktuje czasów PRL jako czasów, kiedy na terenach polski rządził ustrój TOTALITARNY i ZBRODNICZY. I dopóki ludzie nie dostrzegą tego faktu, to nie dostrzegą też, że Platforma od tego systemu odciąć się nie chce. A to właśnie jest prawdziwa twarz partii rządzącej.

Śledź NASZ RAPORT z przebiegu wyborów! Kliknij i bądź na bieżąco!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych