Talleyrand z wiertarką – Radosław Sikorski. Czy przez ostatnie 7 lat minister Sikorski na pewno wiedział dokąd płynie?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

21 października 2014 r. Radosław Sikorski – były szef MSZ ujawnił swoje „schizofreniczne” oblicze. Na popołudniowej konferencji w Sejmie oznajmił:

Zawiodła mnie pamięć – po sprawdzeniu okazało się, że w Moskwie nie było dwustronnego spotkania Tusk-Putin,

po czym dodał:

Nie brałem udziału w tej rozmowie.

Ten styl zachowania i wypowiedzi jest, na co zwrócił uwagę w niedawnym artykule dla „Gazety Polskiej Codziennie” prof. Ryszard Legutko, charakterystyczny dla Sikorskiego. Niestety, do tej pory nie wzbudzał specjalnie emocji ani sprzeciwu u większości Polaków. Dość wspomnieć, że Sikorski zawsze królował w rankingach najlepiej ocenianych ministrów. Oto przykłady świadczące o dziwacznej inklinacji Talleyranda z Chobielina do formułowania swoich poglądów przy pomocy antytez.

Rozum czy siła?

Sejm, 8.05.2014 r.

Polska polityka zagraniczna jest wierna antycznej maksymie, którą przyjął za swoją dewizę Uniwersytet Jagielloński: Plus ratio quam vis. Rozum wyższy niż siła.

Londyn, 17.09.2014 r.

Argument siły bywa skuteczny w stosunkach międzynarodowych.

Współdziałanie czy samodzielność?

Sejm, 7.05.2008 r.

W Unii Europejskiej w pojedynkę nie da się niczego wygrać, przegrać łatwo.

Sejm, 20.03.2013 r.

Wiemy, że nasz los zależy dziś od nas samych bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Samodzielnie, w zgodzie z własnym sumieniem i wedle najlepszej wiedzy kształtujemy polską politykę zagraniczną.

Przewidywać wyzwania czy dawać się zaskakiwać?

Sejm, 13.02.2009 r.

Bezpieczeństwo i sprzyjające warunki rozwoju cywilizacyjnego wymagają codziennego wysiłku, by przewidzieć wyzwania oraz adekwatnie na nie reagować.

„Gazeta Wyborcza”, 21.10.2014 r.

Wtedy – w 2008 roku – ta relacja (z rozmowy Putina z Tuskiem o podziale Ukrainy) brzmiała surrealistycznie. Te aluzje okazały się znaczące dopiero później.

Interes narodowy jest czy go nie ma?

Sejm, 7.05.2008 r.

Ideologowie chętnie uciekają się do pojęć ostatecznych, zazwyczaj pojmowanych arbitralnie, jak »interes narodowy« albo »racja stanu«. Ileż to razy nasłuchaliśmy się w ostatnich latach o interesach narodowych, którymi wywijano jak maczugą w odniesieniu do naszych zachodnich i wschodnich sąsiadów.

Sejm, 29.03.2012 r.

Nie jesteśmy utopistami ani naiwnymi euroentuzjastami, stąpamy po gruncie realizmu politycznego. Wiemy, że koniec historii nie nadszedł, że w dzisiejszej Europie wciąż trzeba usilnie zabiegać o swoje interesy. Jeśli ktoś na tej sali miałby wątpliwości, dodam też, że nigdy nie wyrzekniemy się polskości, tak jak Niemcy nie wyrzekają się niemieckości, a Francuzi – francuskości.

Kontrola nad swoim losem czy poddaństwo?

Sejm, 7.05.2008 r.

Pokojowa integracja Europy leży w naszym interesie. Nie bójmy się tego procesu, nie straszmy współobywateli groźbą powstania europejskiego superpaństwa, skrywającego wyimaginowane poddaństwo wobec większych i silniejszych. Warto by więc może zastanowić się nad przekonującą definicją interesu narodowego współczesnej Polski. Zapewne zgodzimy się, że najważniejsze jest to, aby nasz naród miał poczucie kontroli nad swoim losem.

Berlin, 28.11.2011 r:

< Mniej zaczynam się obawiać się niemieckiej potęgi niż niemieckiej bezczynności. Nie możecie sobie pozwolić na porażkę przywództwa. Macie przewodzić reformom. Jeżeli włączycie nas w proces podejmowania decyzji, możecie liczyć na wsparcie ze strony Polski.

Dyplomacja czy buta?

Sejm, 7.05.2008 r.

W dzisiejszej Europie przesadna retoryka jest po prostu kontrproduktywna. Naszego miejsca w europejskiej rodzinie i na świecie nie wyznaczą butne, często przepełnione kompleksami słowa.

Kijów, 21.02.2014 r.

Jeżeli nie podpiszecie porozumienia, będziecie mieli stan wojenny i wojsko na ulicach. Wszyscy będziecie martwi.

USA: sojusznik czy szkodnik?

Sejm, 7.05.2008 r.

Jesteśmy członkami Unii Europejskiej i przymierza atlantyckiego wiążącego Europę ze Stanami Zjednoczonymi. Mamy więc wszelkie powody do satysfakcji i poczucia bezpieczeństwa.

„Wprost” nr 26, 2014 r.

Polsko-amerykański sojusz to jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Rosja: wrogość czy sentyment?

Sejm, 16.03.2011 r.

Są w Polsce ludzie, którzy na wiecznej wrogości do Rosji budują swoje polityczne credo.

Konferencja prasowa, 16.05. 2014 r.

Skrajna eurofobiczna prawica ma sentyment do prezydenta Putina.

Granice: mit czy świętość?

lipiec 2014 r., podczas narady polskich ambasadorów Sikorski uznaje za mit twierdzenie, że

traktaty dotyczące granic są święte, a ich obrona powinna być podstawowym celem.

wywiad dla hiszpańskiej EFE, 13.08.2014 r.

Zmienianie granic przy użyciu siły jest czymś niezwykle niebezpiecznym, a w przeszłości skutkowało wybuchem wojen.

Walka o niepodległość: bohaterstwo czy katastrofa?

Sejm, 16.03.2011 r.

Każdy z nas zastanawiał się, czym Polska mogłaby być, gdyby nie noc zaborów, koszmar II światowej czy zniewolenie komunizmu. Nigdy nie zapomnimy ani tamtych bohaterów, ani niesprawiedliwości, które nas dotknęły.

Tweet zamieszczony tuż przed obchodami kolejnej rocznicy Powstania Warszawskiego w 2011 r.

Warto wyciągnąć lekcje także z tej narodowej katastrofy.

Smoleńsk: nie można czy można umiędzynarodowić?

Sejm, 19.01.2011 r.

Pan poseł pytał, dlaczego nie wystąpiliśmy do NATO o zbadanie przyczyn wypadku. My jesteśmy w NATO, ale Rosja nie jest. Rosja mogłaby się po prostu na to nie zgodzić. Rosja nie jest też członkiem Unii Europejskiej i dlatego nie wiążą jej zasady obowiązujące w UE.

Sejm, 20.03.2013 r.

Powiem szczerze, że wtedy, gdy umiędzynarodowiłem tę sprawę (…) spodziewałem się, że to wywoła jakieś zadowolenie, skoro jest to ważna dla nas wszystkich sprawa. Poprosiłem Catherine Ashton o podniesienie tej sprawy podczas szczytu Unia - Rosja i uzyskałem to.

Przykłady antytetycznych poglądów Sikorskiego warto uzupełnić o kilka jego kuriozalnych refleksji na temat polityki.

o dialogu Sejm, 13.02.2009 r.

Jesteśmy otwarci na dialog i wymianę argumentów, nie tylko z przyjaciółmi i sojusznikami, ale także z tymi, z którymi nie łączy nas wspólnota wartości i interesów, ale z którymi dzielimy odpowiedzialność za bezpieczeństwo i przyszłość naszej planety.

Czy można dzielić odpowiedzialność za bezpieczeństwo z tymi, którzy nie są naszymi sojusznikami? Np. z Rosją?

o sile

Sejm, 13.02.2009 r.

Polityka zagraniczna nie powinna być ani mocna, ani słaba, ale skuteczna.

Czy polityka zagraniczna może być skuteczna nie będąc mocna?

Sejm, 29.03.2012 r.

Polska powinna być silniejsza, a nie odważniejsza.

Czy Polska może być silniejsza nie będąc odważniejsza?

o normalności

Sejm, 7.05.2008 r.

Polska będzie normalnym europejskim krajem, gdy będzie miała normalnych europejskich sąsiadów po obu stronach swojej granicy.

A jeśli Rosja i Niemcy zidiocieją, to wg logiki Sikorskiego, Polska też?

Na zakończenie trzy pytania.

13.02.2009 r. w Sejmie minister Sikorski obiecywał:

Musimy ciągle stawiać sobie nowe zadania, pamiętając o słowach Seneki, że żeglarzowi, który nie wie, dokąd płynie, nigdy nie sprzyjają wiatry.

Czy przez ostatnie 7 lat minister Sikorski na pewno wiedział dokąd płynie?

6.09.2013 r. w artykule dla „Die Welt” o dyplomacji twitterowej obecny marszałek reklamował swoje kompetencje:

W skutecznej komunikacji pomaga mi doświadczenie dziennikarskie i fakt, że studiowałem w języku angielskim, którego cechą jest maksymalna precyzja i zwięzłość, a nie kwiecistość.

Czy twitter w rękach ministra Sikorskiego nie zamienił się przypadkiem w wiertarkę (o której używanie w polityce oskarżał w 2011 r. PiS)?

7.05.2008 r. w Sejmie Sikorski pouczał:

Poczuwajmy się do odpowiedzialności za słowo, bowiem dziarskie sformułowania, chociaż w intencjach adresowane do słuchaczy krajowych, szybko nabierają wymowy międzynarodowej.

Co się stało, że 21 października 2014 r. marszałek Radosław Sikorski zapomniał o własnych słowach?

Agnieszka Kaj Kanclerska

————————————————————————————————-

Czytaj także w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”: echa politycznego trzęsienia ziemi wywołanego wypowiedzią i zachowaniem Radka Sikorskiego.

Nowy numer „wSieci” dostępny również w formie e - wydania.

Więcej informacji na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych