Minister rolnictwa Marek Sawicki nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie skandalicznej wypowiedzi, w której obrażał polskich rolników. Polityk PSL nazywał ich frajerami i mówił, że nie traktuje ich poważnie.
Dziś odniósł się do tej sprawy.
Jeśli rolnicy poczuli się urażeni, to jest mi przykro i przepraszam, ale słowo nie jest obraźliwe. To jest gorąca wypowiedź
-– tłumaczy się nieporadnie Sawicki w TVP Info.
Szukałem tylko sposobu, żeby obudzić rolników, żeby dalej nie psuli swojego rynku. Żeby nie oddawali jabłek po 10 groszy, jeśli mają ofertę wycofania produktów z rynku za 27 groszy. Chodziło mi o to, żeby rolnicy nie podcinali gałęzi, na której siedzą
-– ciągnął Sawicki.
Minister przyznał, że nie rozmawiał o sprawie z premier Ewą Kopacz, ale szefowa rządu „wie, ile czasu i energii on poświęca, aby rozładować trudną sytuację”.
Zupełnie inaczej całą sprawę ocenia Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem wypowiedź Sawickiego to przykład języka kryminalistów.
Tu chodzi o obrażenie wielkiej grupy społecznej i pośrednie usprawiedliwianie własnej nieudolności, ale także o ekspansję języka kryminalistów w życiu publicznym
-– powiedział Jarosław Kaczyński.
Dodał, że gdyby on był premierem minister Sawicki zostałby zdymisjonowany.
Co zrobi premier Kopacz, nie wiem
–- zaznaczył Kaczyński.
Jednak po jego słowach sytuacja zdaje się być oczywista. Skoro prezes PiS mówi, że minister Sawicki powinien odejść, ma on pewne miejsce w rządzie…
wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/218583-sawicki-sie-tlumaczy-frajer-nie-jest-obrazliwy-kaczynski-to-jezyk-kryminalistow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.