PiS: zwiększyć pieniądze na wojsko! Celem modernizacja i więcej ochotników NSR

Fot. Chor. Artur Zakrzewski / DPI MON
Fot. Chor. Artur Zakrzewski / DPI MON

PiS chce zwiększenia finansowania obronności do poziomu 2 proc. PKB, z czego jedna czwarta miałaby iść na modernizację wojska. Partia złożyła w Sejmie odpowiedni projekt. Według MON oznacza to, że PiS popiera wcześniejszą propozycję prezydenta w tej sprawie.

Na wtorkowej konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Antoni Kamiński przypomniał, że prezydent Bronisław Komorowski podczas czerwcowego spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą zapowiedział „zwiększenie budżetu MON do poziomu 2 proc. PKB”.

Wydawało się, że będzie to już w 2015 roku i PiS poparło tę inicjatywę

— podkreślił Kamiński.

Zwrócił też uwagę, że obecnie resort obrony mówi, że finansowanie polskiej armii mogłoby się zwiększyć od 2016 roku, a ministerstwo finansów „mówi nawet o 2017 roku”.

To jest kwestia naszej wiarygodności, także przed Stanami Zjednoczonymi i innymi sojusznikami w NATO

— uważa poseł PiS.

Dlatego - jak powiedział Kamiński - PiS złożył projekt zmian w ustawie o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych RP, który miałby zwiększyć budżet Ministerstwa Obrony Narodowej do poziomu 2 proc. Produktu Krajowego Brutto.

Chcielibyśmy, by tak było już w budżecie państwa na 2015 roku

— dodał Kamiński.

Obecnie, zgodnie z ustawą, na finansowanie potrzeb obronnych RP przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 1,95 proc. PKB.

Drugą propozycją PiS jest zwiększenie wydatków z budżetu MON przeznaczanych na modernizację wojska do minimum 25 proc. Aktualnie jest to minimum 20 proc.

Chcemy, by więcej środków przeznaczane było na samą modernizację sił zbrojnych

— mówił Kamiński.

Według posła PiS zwiększyłoby to budżet MON o około 800 mln zł. Jak powiedział, te środki powinny pochodzić z cięć w administracji rządowej.

Mniej urzędników, a więcej ochotników Narodowych Sił Rezerwowych

— zaznaczył Kamiński.

Wystąpienie PiS na bieżąco komentowano na Twitterze na profilach szefa MON Tomasza Siemoniaka i samego ministerstwa obrony.

Dobrze, że PiS popiera propozycje prezydenta i premiera, który apelował 4 czerwca o konsensus sił politycznych w tej sprawie

— napisał Siemoniak.

Na profilu MON napisano m.in., że sytuacja na Ukrainie stanowi bezpośrednie zagrożenie dla UE i NATO, bo uderza w nasze wspólne bezpieczeństwo. Według MON dla NATO, które zastanawia się, jak funkcjonować po planowanym na koniec 2014 r. zakończeniu misji ISAF w Afganistanie, „wojna na Ukrainie przyniosła odpowiedź, co robić dalej”.

Resort podkreślił, że artykuł 5 traktatu północnoatlantyckiego, który mówi o wspólnej obronie, nie byłby wiarygodny bez powiązania go z artykułem 3 tego dokumentu, w którym z kolei państwa członkowskie zobowiązują się do utrzymywania i rozwoju swoich zdolności obronnych.

Naszym celem jest modernizacja sił zbrojnych, by umożliwić efektywną reakcję w przypadku ataku, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości przyjmowania wsparcia ze strony sił NATO

-– zapewnił Siemoniak cytowany na profilu MON.

Podczas czerwcowego spotkania w Warszawie prezydenci Polski i USA zapowiedzieli zwiększenie środków na obronność. Bronisław Komorowski chce, by poziom finansowania polskich Sił Zbrojnych został podniesiony do 2 proc. PKB, a Barack Obama zapowiedział 1 mld dolarów na wsparcie sojuszników Stanów Zjednoczonych.

W porozumieniu z rządem przedstawiłem prezydentowi Obamie polską wolę wykonania gestu o wymiernej wartości, jeśli chodzi o podniesienie poziomu własnego zaangażowania w kształtowanie budżetu obronnego, ale również wykonanie gestu, jeśli chodzi o zachęcenie innych krajów członkowskich NATO do pójścia tą samą drogą, jako odpowiedzi na to, że inne kraje w sąsiedztwie Polski podnoszą w sposób bardzo istotny poziom zaangażowania finansowego w budżety obronne

— mówił w czerwcu Komorowski.

Prezydent Polski podkreślał także wielokrotnie, że nie można dopuścić do sytuacji, w której kraje NATO zmniejszają swoje nakłady na obronność, a wschodni sąsiad Sojuszu je zwiększa.

Także premier Donald Tusk mówił, że podniesienie nakładów na zbrojenia z 1,95 do 2 proc. PKB rocznie, będzie dodatkowym argumentem na rzecz polskiego bezpieczeństwa. W czerwcu wyrażał nadzieję, że wszystkie siły parlamentarne zgodzą się na taką zmianę.

CZYTAJ TAKŻE:

Dzieci 1 września jednak pójdą do szkoły, a Sejm … o kierowaniu państwem w czasie wojny

Polski rząd ślepy na kolejną manifestację siły Putina? Plan zbombardowania Warszawy i 5 dat, które trzeba przypomnieć

PAP, mt

—————————————————————————————

Kup najnowszy numer tygodnika „wSieci” w wersji elektronicznej!

E - wydanie tygodnika „wSieci”- to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne.

Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech opcji zakupu.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.