Media w codziennej pogoni za świeżą krwią. A co z aferą taśmową? Ktoś ją jeszcze pamięta?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wSieci
fot. wSieci

Codziennie mamy w mediach świeżą krew. To nie są jakieś błahe wydarzenia. Śmierć blisko trzystu pasażerów zestrzelonego Boeinga, czy śmierć 10-ciu turystów na niemieckiej autostradzie, a nawet wariat taranujący spacerowiczów na sopockim „Monciaku”. Cenię szybkość telewizji informacyjnych, bo sam jestem ciekaw wszelkich szczegółów tych spraw. Życie pędzi, pędzą za nim media. Irytujące jest jedno, że większość działa tak, jakby codziennie rano rodziła się na nowo.

Cztery dni temu huczało od afery taśmowej, trzy dni temu, zestrzelono Boeinga, dwa dni temu zdarzyła się tragedia na autostradzie, a wczoraj na sopockim deptaku. Oglądając telewizje informacyjne można dojść do wniosku, że te „newsy” żyją co prawda dłużej niż jeden dzień, ale dziennikarska pamięć poza dzień trzeci już nie wykracza. Czy ktoś jeszcze pamięta, że minister spraw wewnętrznych i szef NBP spiskowali, jak obejść konstytucję, żeby PO mogła mimo ekonomicznej katastrofy utrzymać władzę? Czy pamiętamy, co o międzynarodowych sojuszach szefowi resortu finansów mówił jego przyjaciel z ministerstwa spraw zagranicznych? A o co chodziło ministrowi transportu, który nie miał pojęcia, że do przyjęcia katarskiego gazu potrzebujemy gazoportu?

ZOBACZ TAKŻE: Sprawdź, jak Platforma ściemnia z gazoportem! Kolejny fragment filmu „Kłamstwa, spiski i pogarda”

Aż trudno uwierzyć, że po tak ogromnej burzy, jaką było ujawnienie przez „Wprost” taśm prawdy o naszej władzy, tak szybko może zapanować absolutna flauta nad tym tematem. Gradowe chmury wiszą teraz nad innymi tematami, a dziennikarze zamiast na spokojnie analizować aferę podążają za burzą. Szczęśliwy jest nasz miłościwie panujący premier mając za „przeciwników” tak niepamiętliwe media.

Nie zgadzając się z taką bezrefleksyjnością, postanowiliśmy z kolegami z tygodnika „wSieci” przypominać o aferze, która była nawet w mainstreamie przez pół dnia nazywana „największą” w historii III RP. Z tego powodu powstał dokument „Kłamstwa, spiski i pogarda”. To ponad 40 wątków afery, stenogramy i komentarze publicystów „wSieci”, które wyjaśniają, o co chodziło w poszczególnych fragmentach rozmów, które powoli odchodzą w niepamięć. Nie pozwólmy na to.

Płytę DVD z póltoragodzinnym filmem otrzymali Państwo w ubiegły poniedziałek gratis do tygodnika „wSieci”. Uznaliśmy jednak, że afera taśmowa to jest coś więcej niż jedno- a nawet trzydniowy news, dlatego poprzedni numer tygodnika, ten z płytą DVD dostępny będzie jeszcze przez siedem dni. Obejrzyjcie Państwo ten dokument, a sami uznacie, że tej afery pod dywan zamieść się nie da, a jeżeli ktoś będzie próbował to należy mu w tym przeszkodzić. W trosce o Polskę.

Jutro zaczyna się nowy tydzień, zatem nowy numer „wSieci” przynosi kolejne ciekawe i ważne tematy.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych