Bartłomiej Sienkiewicz milczy jak grób. Ale syn wie swoje: Źli ludzie chcą uderzyć w tatę: "Nie oddamy niczego. Mam nadzieję, że chciwi dziennikarze nie staną na drodze ku lepszej Polsce"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
MSW
MSW

Polityczna pozycja ministra Bartłomieja Sienkiewicza słabnie z minuty na minutę. Szef MSW milczał przez cały weekend, czekając na to, co powie Donald Tusk na poniedziałkowej konferencji prasowej. Nie było więc ani dymisji, ani przeprosin, ani komentarza.

Nic dziwnego, że opozycja natychmiast złożyła wniosek o odwołanie ministra.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jest wniosek o odwołanie Sienkiewicza. Powód: deal mający na celu „utrzymanie - wbrew prawu i poprzez nadużycia - przy władzy partii rządzącej”

Co ciekawe, w obronie Sienkiewicza stanął… jego syn. Młody Sienkiewicz postanowił odnieść się do sprawy na swoim profilu na Facebooku. Publikujemy w całości jego wpis:

Nie oddamy niczego. Właśnie jestem po ‘lekturze’ 3godzinnego dokumentu opartego o dzienniki Alastair Campbell’a i mogę śmiało powiedzieć, że media to najgorszy rynsztok- w całej rozmowie nie ma nic ani nielegalnego ani skandalicznego- jeśli się ma odpowiednio dużo mózgu by zrozumieć wypowiedzi w kontekście. Rozdmuchana historia, zaprezentowana fałszywie jakby to była kolejna afera typu Rywina czy Orlenu. A prawda jest taka, że to tylko wycinek z prawdziwej polityki plus kilka personalnych opinii wyrażonych niepublicznie i tym samym- niereprezentatywnych dla poglądów i motywacji zutylizowanych przy realnej pracy zarówno Belki czy taty. Media są znudzone PO i wolą później nadawać z tonącego okrętu, którym byłaby Polska rządów PiS. Jeśli według opozycji (przekomiczne swoją drogą) „chuj dupa i kamieni kupa” to podstawa do dymisji, to tylko świadczy o tym, jak w sumie jest mało ‘haków’ na aktualny rząd. I mam nadzieję, że ani podsłuchy, ani zakłamani przeciwnicy polityczni, ani chciwi dziennikarze, nie staną na drodze ku lepszej Polsce. Ale może pokładam zbyt dużą wiarę w ludziach…

— napisał syn ministra.

No tak, wszystkiemu winni chciwi dziennikarze, a wytłumaczenie to straszenie powrotem PiS do władzy. Oj, pojętnym uczniem jest młody Sienkiewicz…

CZYTAJ WIĘCEJ: „Dotujemy ich pod stołem…” Jeszcze jeden wątek nagrań: Sienkiewicz mówi o nielegalnym finansowaniu zagranicznych firm!

wwr, Facebook

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych