"Wałęsa” pojechał do Moskwy: do obejrzenia w kinie na Arbacie

fot. profil Lecha Wałęsy na Facebooku
fot. profil Lecha Wałęsy na Facebooku

Film "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy wyświetlono w Moskwie. Projekcja odbyła się w legendarnym kinie Chudożestwiennyj na Arbacie. Był to pierwszy pokaz dzieła Wajdy w stolicy Rosji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wałęsa. Człowiek z nadziei i brązu. "To jeden z najsłabszych filmów Andrzeja Wajdy". Recenzja wNas.pl

Prezentacja doszła do skutku dzięki staraniom m.in. Instytutu Polskiego w Moskwie, Państwowego Centralnego Muzeum Kina i moskiewskiego Departamentu Kultury. Chudożestwiennyj to jedno z najstarszych kin w Moskwie; zostało otwarte w 1909 roku.

"Wałęsa. Człowiek z nadziei" był już pokazywany w Rosji - podczas ubiegłorocznego 2. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Petersburgu. Projekcja odbyła się 21 września, tym samym dniu, co premiera w Polsce.

Światowa premiera obrazu Wajdy miała miejsce podczas 70. Festiwalu Filmowego w Wenecji 4 września 2013 roku. "Wałęsa. Człowiek z nadziei" został zaproszony na ponad 90 zagranicznych festiwali, w tym w Toronto, Rio de Janeiro, Pusanie, Londynie, Chicago, Los Angeles, Kijowie, Kalkucie i Hajfie.

W grudniu dzieło Wajdy było też pokazywane w Waszyngtonie, w Kongresie USA. "Wałęsa. Człowiek z nadziei" był również polskim kandydatem do Oscara w kategorii "obraz nieanglojęzyczny".

CZYTAJ: Wajda nie dostanie Oscara za „Wałęsę”. Hagiografii „Bolka” nie ma na nawet liście przed nominacjami

Kinowa biografia przywódcy Solidarności powstała na podstawie scenariusza Janusza Głowackiego. Lech Wałęsa został pokazany jako człowiek, który zmienił historię, a także od strony prywatnej – jako mąż, ojciec.

W rolę Wałęsy wcielił się Robert Więckiewicz, Danutę Wałęsę zagrała Agnieszka Grochowska. W obsadzie są też m.in.: Zbigniew Zamachowski, Maciej Stuhr, Mirosław Baka i włoska aktorka Maria Rosaria Omaggio (w roli Oriany Fallaci). Autorem zdjęć jest Paweł Edelman.

PAP/JUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.