Wicepremier Elżbieta Bieńkowska była nadzieją Donalda Tuska na poprawę notowań PO, jednak okazało się, że zaraziła się od premiera arogancją władzy - ocenił rzecznik PiS Adam Hofman, odnosząc się do wypowiedzi minister infrastruktury i rozwoju nt. opóźnień pociągów.
W poniedziałek z powodu oblodzenia sieci ponad 80 składów miało ponad godzinne opóźnienia. Bieńkowska pytana w TVN24 o tę sytuację, powiedziała:
Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby sorry, mamy taki klimat, no niestety.
We wtorek za tę wypowiedź przeprosił premier Donald Tusk.
CZYTAJ WIĘCEJ: To już koniec "Dody" PO, Elżbiety Bieńkowskiej? Premier przeprasza za jej słowa, a ona lekceważąco: "No, premier tak uważa..."
Rzecznik PiS Adam Hofman podkreślił na wtorkowej konferencji w Sejmie, że Bieńkowska "ma swój dzień", na co
zasłużyła sobie arogancją wobec pasażerów.
Na konferencji zaprezentowano fragment filmu "Miś", na którym pracownik ciepłowni mówi do kierowniczki:
Ja rozumiem, że wam jest zimno, ale jak jest zima, to musi być zimno, tak? Pani kierowniczko, takie jest odwieczne prawo natury.
Nie może być tak - przekonywał Hofman - że jak w Polsce jest zimno, to stają pociągi. Zauważył, że słowa Elżbiety Bieńkowskiej padły 12 godzin po tym, jak przyszła zima.
Usłyszeliśmy, że (..) jaksą 4 stopnie na minusie, nawet śniegu nie było (...), to pociągi nie jeżdżą
- dodał rzecznik PiS.
Podkreślił, że w Alpach szwajcarskich, w Finlandii, czy w Norwegii pociągi jeżdżą również w zimie.
Nie jest tak, że (ludzie) poruszają się dorożkami i jeżdżą z wioski do wioski, czy z miasta domiasta na koniach
- kpił polityk.
Zdaniem Hofmana Bieńkowska była nadzieją lidera Platformy na poprawę notowań partii i "na cudowne nowe otwarcie", jednak "okazało się, że arogancja władzy jest zaraźliwa".
Pani premier zaraziła się już dawno tą arogancją od premiera Donalda Tuska
- uznał rzecznik PiS.
Wtórował mu poseł PiS Andrzej Adamczyk, który podkreślił, że Bieńkowska
kompletnie nie zdaje sobie sprawy, za co odpowiada.
Według tego posła, który jest wiceprzewodniczącym sejmowej komisji infrastruktury rząd - jako "organizator transportu zbiorowego" - odpowiada również za sytuacje,kiedy pociąg zatrzymuje się w szczerym polu z powodu oblodzenia sieci trakcyjnej,
bez względu na to czy jest środek lata, czy jest środek zimy.
Żądamy odpowiedzi na pytanie, jak zabezpieczeni są pasażerowie, którym przyjdzie utknąć w szczerympolu w pociągu w temperaturze poniżej zera
- mówił poseł.
mc,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183664-pis-reaguje-na-slowa-bienkowskiej-i-puszcza-kultowy-fragment-misia-hofman-pani-premier-zarazila-sie-arogancja-wladzy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.