Piotr Zaremba we "wSieci": Czyżby budziły się inteligenckie elity i zaczęły pytać, co ta ekipa robi z usługami publicznymi?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

Czyżby budziły się inteligenckie elity i zaczęły pytać, co ta ekipa robi z usługami publicznymi?

- pyta na łamach tygodnika "wSieci" Piotr Zaremba w swoim artykule poświęconym ostatnim protestom przeciw działaniom rządu na płaszczyźnie ochrony zdrowia oraz uczelni wyższej.

Pierwszy z listów otwartych omawianych przez Zarembę dotyczył pogarszającej się sytuacji w służbie zdrowia.

Polskie Towarzystwo Onkologiczne na­pisało do prezydenta, premiera i ministra zdrowia. Domaga się potraktowania wszystkich „procedur onkologicznych” jako ratujących życie. Jest początek nowego roku i problem finanso­wania kuracji przez NFZ znów staje na porządku dziennym

- czytamy na łamach "wSieci" o liście, który powstał z inicjatywy między innymi prof. Jassema.

Zaremba analizuje przy tym odpowiedzialność Bartosza Arłukowicza za to, jak funkcjonuje system oraz ocenia zachowanie premiera Donalda Tuska w tej sprawie.

Co prawda Arłukowicz stał się już po rekonstrukcji rządu bo­haterem zamieszania. Był zmu­szony odwołać swoją szefową NFZ Agnieszkę Pachciarz, która oskarżyła go o nieudolność. Jest też ministrem wyjątkowo kry­tykowanym, nawet w mediach mainstreamowych. W końcu premier, trochę w stylu Putina, kazał mu skrócić kolejki w pół roku, co jest niemożliwe. Jednak dlaczego jego aku­ rat zostawił na stanowisku? Są różne teorie, także typowo poli­tyczne – np. że jego głowa będzie pod koniec kadencji prezentem ofiarowanym SLD, który kiedyś porzucił. Prawdopodobniejsza jest odpowiedź najprostsza: nikt nie chce się podjąć roli fi­guranta ogłaszającego nowe początki bez jakiegokolwiek pokrycia, bo tu brzmi to wyjąt­kowo makabrycznie

- przekonuje publicysta wPolityce.pl.

I dodaje:

To nie tylko Arłukowicz, ale cały ten rząd nie ma tu koncep­cji, choć może Donald Tusk wy­myślił sobie, że taki czarny lud chowający się przed dziennika­rzami w gmachu ministerstwa to odgromnik. Dziennikarze czepiają się tylko jego

- czytamy w tygodniku.

Zaremba zastanawia się jednak nad innym aspektem wspomnianego protestu:

Niemniej list prof. Jassema trak­ tuję jako jaskółkę, która nawet jeśli odosobniona, może, choć nie musi, zwiastować wiosnę. Czyżby budziły się inteligenckie elity i zaczęły pytać, co ta ekipa robi z usługami publicznymi?

- pyta.

Na potwierdzenie tej tezy przytacza inny z protestów z ostatnich dni. Chodzi o list środowisk inteligenckich dotyczących wykładania filozofii na uniwersytetach. Zaremba zwraca uwagę na skryte działania rządu w tej sprawie:

Najgorsze jest to, że nikt tej sprawy nie postawił otwarcie. Nie powiedział: są takie i takie opcje, wybierajcie. Rzecz całą buduje się niepostrzeżenie. Na tyle, że sam premier może jej na­ wet nie ogarniać. A z pewnością nie ogarniali przez ostatnie lata lewicowo­liberalni sygnatariu­sze listu w obronie humanistyki. Zajęci wojowaniem z rzekomym zagrożeniem dla inteligencji ze strony Kaczyńskiego

- tłumaczy dziennikarz.

I puentuje, zastanawiając się, na ile otoczenie Donalda Tuska i jego gabinetu wpływa na wprowadzane reformy i zmiany w różnych dziedzinach życia publicznego w Polsce;

Przy takiej niedojrzałości już nie rząd, lecz czający się za jego plecami biurokraci mogą pro­gramować kształt edukacji czy służby zdrowia, jak chcą

- pisze Zaremba.

Całość artykułu na łamach "wSieci".

CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY "taśmy niewinności" księdza skazanego za pedofilię. Dlaczego prokuratura powierzyła sprawę byłemu esbekowi? Kto zgubił dowody i dlaczego umorzono śledztwo?

CZYTAJ WIĘCEJ: Grzybowska we „wSieci”: "Zwijać się będziemy tak długo, jak PO i PSL pozostaną u władzy. Proces degradacji państwa trwa"

CZYTAJ TAKŻE: Antoni Krauze w Tygodniku wSieci: "Coś zaczyna się zmieniać. To, jak zostanie potraktowany nasz film, da odpowiedź na pytanie, czy to wrażenie jest słuszne"

 

 

 

 

------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl książkę:"Reytan. Upadek Polski" autorstwa Jarosława Marka Rymkiewicza.

Reytan. Upadek Polski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych