TV Trwam zablokowana przez konkurentów

Telewizja TRWAM gotowa jest do emisji od sierpnia, ale przypisany jej kanał MUX-1 wciąż zajmuje Telewizja Polska. Z najnowszych deklaracji TVP wynika wprawdzie, że zwolni ona kanał w połowie lutego 2014, ale nie oznacza to, że TV Trwam rozpocznie wtedy nadawanie. Warunkiem TVP do zwolnienia częstotliwości jest równoczesne wejście czterech nowych nadawców. Niestety, tylko Fundacja Lux Veritatis jest na to gotowa. Pozostali nie są tym zainteresowani lub nie złożyli jeszcze wniosku o rezerwację częstotliwości.

TVP uzasadnia stanowisko tym, że bardziej opłacalne dla niej jest oddać jednocześnie całą wiązkę częstotliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pomimo, że posiadamy koncesję na nadawanie na multipleksie, nie możemy jej zrealizować!". NASZ WYWIAD o skandalicznej dyskryminacji TV Trwam z Lidią Kochanowicz z Lux Veritatis

O powyższych ustaleniach dowiedział się nieoficjalnie „Nasz Dziennik” przy okazji wczorajszej rozprawy administracyjnej w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, poświęconej błędnej decyzji UKE o rezerwacji częstotliwości dla Telewizji Polskiej na MUX-1. Błąd wynikał z decyzji Anny Streżyńskiej, byłej szefowej Urzędu, która przyznała TVP częstotliwość na okres dłuższy niż pozwala na to ustawa o cyfryzacji. Postępowanie w sprawie korekty błędu obecna prezes UKE Magdalena Gaj wszczęła 7 listopada, choć zobowiązana była to zrobić 23 lipca br. – w dniu, gdy ustawa nakazywała TVP upuścić kanał. Dlaczego tak się stało, nie wiadomo. Rzecznik Urzędu Jacek Strzałkowski zapewnił, że pani prezes kieruje się w swoich decyzjach przepisami prawa.

Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji oceniła, że rozprawa nie przyśpieszyła niczego w sprawie wprowadzenia Telewizji Trwam na multipleks. Dodała, że jedyne pytanie, jakie usłyszała dotyczyło tego, czy toruńska telewizja jest gotowa rozpocząć nadawanie na MUX-1.

O naszej gotowości informowaliśmy już 27 sierpnia

– powiedziała Kochanowicz-Mańk.

"Nasz Dziennik" próbował dowiedzieć się od rzecznika UKE, dlaczego nie zorganizowany rozprawy dwustronnej, dla TVP i Fundacji, gotowej natychmiast przejąć częstotliwości. Strzałkowski tłumaczył się kwestiami technicznymi. Zapewnił jednocześnie, że nie widzi podstaw, by inni nadawcy mogli blokować proces wejścia Fundacji na miejsce TVP.

W staraniach o rozpoczęcie nadawania w ramach cyfrowej telewizji naziemnej fundację Lux Veritatis wspierali w Sejmie posłowie PiS, domagając się natychmiastowego zwolnienia miejsca dla TV Trwam. Podnosili, że zasięg multipleksu trzeciego osiągnął 99,5 proc. już w lipcu br., a więc Telewizja Polska zajmuje MUX 1 nielegalnie. Ponadto parlamentarzyści PiS zwracali uwagę, że nadawca TV Trwam, fundacja Lux Veritatis zapłaciła za koncesję, a nie może rozpocząć nadawania.

Prezes UKE Magdalena Gaj zobowiązała się do podjęcia decyzji w sprawie rezerwacji i zejścia TVP z pierwszego kanału do końca grudnia tego roku.

 

as / ND, PAP / mall