Himalaje hipokryzji. Platforma zachęca do udziału w referendum, tyle, że w... Słupsku. Politycy PO zachwyceni ideą odwołania prezydenta miasta

Fot. Profil PO na FB
Fot. Profil PO na FB

Ileż to w ostatnich tygodniach słyszeliśmy argumentów ze strony Platformy Obywatelskiej, której politycy dwoili się i troili, by uzasadnić bezzasadność warszawskiego referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zniechęcali premier, prezydent, a nawet prymas. Że referendum niedemokratyczne, że dopiero za rok odbędą się prawdziwe wybory, że zmiana zarządzającego miastem jest bezsensowna.

Politycy PO w ramach kampanii przygotowali specjalne koszulki, znaczki, a nawet portal internetowy (wybieramzarok.pl), "zaprzyjaźnione" media niemal wyłaziły ze skóry, by stanąć ramię w ramię z przekazem partii. Do antyreferendalnej machiny zatrudniono nawet stołecznych urzędników.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co zrobią urzędnicy HGW, by uniemożliwić udział w referendum? Wszystko. No, może prawie wszystko

Ale są takie miejsca w Polsce, gdzie platformerska narracja jest zupełnie inna. Na przykład w Słupsku na 27 października (dwa tygodnie po warszawskim głosowaniu) zaplanowano referendum w sprawie odwołania prezydenta Macieja Kobylińskiego. To już druga próba odwołania polityka Sojuszu Lewicy Demokratycznej; w zeszłorocznym referendum w tej samej kwestii nie udało się uzyskać odpowiedniej frekwencji.

Nie przeszkodziło to mieszkańcom po raz drugi zmobilizować się przeciw Kobylińskiemu. Znów udało się zebrać wymaganą liczbę podpisów, a rękę do tego pomysłu przyłożyli miejscowi radni z ramienia PO. To nie wszystko. Ta sama Platforma, która przestrzega przed udziałem w warszawskim referendum, z wielką ochotą i determinacją... zachęca do uczestnictwa w słupskim głosowaniu.

IDŹ NA REFERENDUM! ZMIEŃ SŁUPSK!

- zachęca plakat przygotowany przez lokalnych polityków PO.

Himalaje hipokryzji? Swojego czasu przypominaliśmy, jak politycy PO zachęcali do odwołania łódzkiego prezydenta. Z kolei lokalni politycy PiS namawiają mieszkańców Wadowic, by... nie szli do referendum. Tam w głosowaniu decyduje się los burmistrz Ewy Filipiak, właśnie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE: Platforma zachęca do odwołania prezydenta miasta! "Bierzemy udział w referendum! Pamiętajcie - to jest nasze miasto, idźmy głosować!" Zobacz WIDEO

svl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.