Chyba najbardziej leniwy premier w historii III RP znowu został przyłapany na zabawie podczas godzin pracy. Donald Tusk został sfotografowany w samo południe jak wysiadł z rządowej limuzyny i z rakietą tenisową w ręku na terenie Belwederu ruszył na tamtejszy kort.
O zabawie szefa rządu na koszt podatnika napisał „Super Express”.
Piątek, tuż po 12.30. Na teren Belwederu wjeżdża limuzyna z Tuskiem. Z samochodu wyskakuje premier. W krótkich spodenkach, koszulce i z rakietą tenisową w ręku. Ja widać, zamiast haratania w gałę teraz woli machać rakietą i odbijać piłkę
- opisuje częsty „dzień powszedni” szefa polskiego rządu.
Dziennik sugeruje, że być może to właśnie wówczas Tusk, w pocie czoła, podjął decyzję o zdymisjonowaniu szefa kontrwywiadu wojskowego gen. Janusza Noska, bowiem tuż po zakończonej około godziny 15 informacja o tej decyzji poszła w Polskę.
Gdy w lutym ubiegłego roku „Fakt” opublikował fotografie z „pracy” premiera na korcie tenisowym, grający z nim wówczas rzecznik Paweł Graś, wyjaśniał:
Staramy się, żeby chociaż raz w tygodniu w ten bardzo napięty kalendarz zmieścić chociaż godzinę dla zdrowia i dla kondycji fizycznej. Zgadzam się – te godziny są, powiedziałbym, mało fortunne.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zdrowie najważniejsze! Graś tłumaczy premiera i siebie z tenisa w środowe popołudnie
Jak więc widać godziny na zabawę są może „niefortunne”, ale wyraźnie przypadły Tuskowi do gustu.
Slaw/ "Super Express"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167016-w-krotkich-spodenkach-koszulce-i-z-rakieta-tenisowa-w-reku-w-godzinach-pracy-donald-tusk-ratuje-kraj-z-kryzysowej-opresji-gra-w-tenisa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.