Złe wiadomości dla ministra Gawłowskiego? Ministerstwo nauki pracuje nad systemem wykluczającym plagiaty naukowe

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wSieci.pl
Fot. wSieci.pl

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pracuje nad stworzeniem ogólnopolskiego systemu antyplagiatowego, do którego trafią teksty napisane po 30 września 2005 r. Od tego czasu dyplom otrzymało 3,5 mln osób – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Z popularnego obecnie systemu Plagiat.pl korzystają jedynie 173 uczelnie, czyli mniej niż połowa. A to oznacza, że tysiące, albo nawet miliony prac nie były sprawdzane.

Rzecznik MNiSW przypomina, że „nawet po kilkudziesięciu latach rektor może podjąć decyzję o nieważności postępowania w sprawie nadania tytułu”. I absolwent może stracić wówczas dyplom.

To zła wiadomość dla wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego, który – jak podawał w lipcu tygodnik „wSieci” – swojej pracy doktorskiej nie pisał samodzielnie.

Na 200 stronach znaleźliśmy dziesiątki fragmentów przepisanych z innych prac, bez podania źródła. Razem dają co najmniej 20 stron. Jeśli to nie jest plagiat, to co nim jest? (...) Łatwo odróżnić, które fragmenty zostały zaczerpnięte od innych autorów, a w których Gawłowski pisał „z głowy”. Te drugie przypadki charakteryzują się niskiej jakości stylem, błędami ortograficznymi, stylistycznymi, deklinacyjnymi oraz interpunkcyjnymi

- pisał Marek Pyza.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Sieci": Wiceminister z Platformy dopuścił się plagiatu? Praca doktorska Stanisława Gawłowskiego aż roi się od skopiowanych fragmentów

Gawłowski w Radiu Szczecin stwierdził tylko, że zarzuty „wSieci” są bezpodstawne i stanowią nagonkę na niego.

Uczelnia, która nadała mu tytuł, informacje podane przez tygodnik określiła jako nieprawdziwe.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jak daleko zajdziemy z takimi standardami? Zadziwiająca reakcja uczelni na której minister Gawłowski "złożył" dziwny doktorat

Ani szkoła, ani tym bardziej polityk nie zdecydowali się jednak na skierowanie do sądu sprawy o zniesławienie.

Sprawa trafiła do prokuratury, ale z drugiej strony. Dwaj parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości złożyli do prokuratora generalnego doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra.

CZYTAJ WIĘCEJ: Po publikacji tygodnika "wSieci": Jest doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez wiceministra środowiska! Chodzi o splagiatowaną pracę doktorską

znp, dziennik.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych