Rzecznik rządu nie widzi potrzeby powołania komisji śledczej, która zbadałaby stan finansów publicznych.
W sezonie ogórkowym pojawiają się coraz bardziej absurdalne pomysły, nie bardzo wiadomo, co taka komisja śledcza miałaby badać
- stwierdził Paweł Graś.
Wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie działań podejmowanych przez ministra finansów Jacka Rostowskiego złożył prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Rzecznik rządu uważa, iż działania Rostowskiego mają formę ustaw, zajmuje się nimi parlament, a cały proces legislacyjny jest przejrzysty i transparentny. Innego zdania jest Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Powinna być powołana komisja śledcza. Trzeba w końcu ustalić, jaki jest stan finansów publicznych, jak wygląda kreatywna księgowość, jaka jest w tym wszystkim rola samego ministra. To jest naprawdę bardzo ważna sprawa dla naszego obecnego funkcjonowania jako państwa i przyszłości. Nowy rząd zetknie się z bardzo trudną sytuacją. Dobrze, żeby była znana
- stwierdził prezes PiS.
W zeszłym tygodniu premier Donald Tusk i wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski poinformowali o konieczności przeprowadzenia nowelizacji tegorocznego budżetu, w którym brakuje 24 miliardów złotych. Oprócz zmian w ustawie budżetowej, które mają być przeprowadzone po wakacjach, rząd chce zawiesić na ten rok działanie 50-proc. progu ostrożnościowego i reguły wydatkowej, według której wydatki mogą rosnąć nie więcej niż inflacja plus jeden proc.
Sejm zajmie się projektem noweli ustawy o finansach publicznych, który zakłada zawieszenie 50-proc. progu ostrożnościowego.
PAP/aż
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/162557-rzecznik-rzadu-nie-wie-co-komisja-sledcza-mialaby-badac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.