Wyrok obnażył prawdę o polskim sądownictwie. Państwo, zwane „państwem prawa”, nie było w stanie przez 25 lat przeprowadzić procesu mordercom - Andrzej Gwiazda, jeden z przywódców pierwszej „Solidarności”, ostro ocenia decyzję sądu ws. sprawców zbrodni na robotnikach z grudnia 1970 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił byłego wicepremiera PRL Stanisława Kociołka a dowódców wojska pacyfikujących protesty robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. skazał na kary więzienia w zawieszeniu. W dodatku nie za zabójstwo, lecz za śmiertelne pobicie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zbrodnia z Grudnia ’70 nie będzie sprawiedliwie osądzona. Kociołek uniewinniony, reszta w zawieszeniu
To obraza dla poczucia sprawiedliwości. Za śmiertelne pobicie, w dodatku z przyczyn politycznych, powinni dostać dożywocie
– mówi Andrzej Gwiazda w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info.
I dodaje:
Szybciej zbrodniarze wymrą niż dosięgnie ich sprawiedliwość. Chyba, że dojdzie w kraju do rewolucyjnych zmian, które może przeprowadzić społeczeństwo.
CAŁY WYWIAD NA STEFCZYK.INFO: Gwiazda: wyrok ws. Grudnia'70 obrazą sprawiedliwości
JKUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/155704-andrzej-gwiazda-predzej-zbrodniarze-wymra-niz-dosiegnie-ich-sprawiedliwosc-po-wyroku-ws-masakry-na-wybrzezu