Marne fundusze do samej śmierci: OFE bez podwyżek i waloryzacji. Jeśli ktoś na nich zarobi, to na pewno nie przyszli emeryci. A Rostowski spokojny...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dzisiejszy 40-latek ze średnią pensją, przechodząc na emeryturę z OFE, otrzyma 810 zł. I taką wypłatę będzie miał aż do śmierci – ostrzega „Fakt”. Ale wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski nie musi się martwić. On już o siebie zadbał.

Od dwóch lat bierze miesięcznie średnio po 17 400 zł emerytury. Ma górę papierów wartościowych i krocie w banku – warte to wszystko blisko 1,5 miliona złotych. On może z optymizmem myśleć o jesieni życia! - informuje w „Fakcie” Bartłomiej Łęczek.

I pyta:

A nas co czeka, jeśli w ogóle emerytury dożyjemy?

 

Odpowiedź niestety nie brzmi zbyt zachęcająco...

Miały być wakacje pod palmami. Ale z egzotyki będzie … figa. Nasze pieniądze wypłacane z OFE nie będą waloryzowane, jak emerytury z ZUS

– zaznacza publicystka ekonomiczna Justyna Węcek.

Nie wszyscy jednak są stratni na OFE. W zeszłym roku średnia płaca członka zarządu towarzystwa emerytalnego wyniosła 53 tys. zł miesięcznie.

Jak widać, jeśli ktoś zarobi na OFE, to na pewno nie przyszli emeryci

– podkreśla „Fakt”

Spokojni mogą być też nieliczni szczęśliwcy, którzy – jak Rostowski – zdążyli należycie zadbać o spokojną jesień życia. Jak podaje gazeta, wicepremier oszczędza w Polsce i Wielkiej Brytanii. Pomnaża złotówki i brytyjskie funty.

Gromadzi pieniądze w polskich funduszach inwestycyjnych oraz brytyjskim funduszu emerytalnym. Łączna suma oszczędności na jego kontach, po przeliczeniu, sięgać może nawet 1,5 miliona złotych

– pisze „Fakt.

Szef resortu finansów, jaka zaznacza gazeta, mógłby spokojnie już dziś rzucić wszystko w diabły i żyć wygodnie tylko z oszczędności. A co ze zwykłym Polakiem?

Jemu pozostaje czekać na jakieś marne grosze z ZUS i OFE. I jeszcze liczyć, że ten cały ledwie zipiący system emerytalny nie padnie jak domek z kart.

JKUB/”Fakt”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych