Dwie twarze Rostowskiego. Minister finansów jest dobry dla międzynarodowych rynków finansowych, ale nie dla kraju

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

W najnowszym wydaniu "Tygodnika Solidarność" m.in. rozmowa z Markiem Horodniczym o "papieżu czasów ostatecznych", jak nazwano Benedykta XVI, a także szereg artykułów poświęconych sytuacji polskiej gospodarki, m.in. przemysłu metalowego oraz felieton dr. Barbary Fedyszak-Radziejowskiej o porównaniu Kwaśniewskiego do Tuska. Szczegóły tego, co można znaleźć w popularnym "Tysolu" do zobaczenia na stronach tygodniksolidardnosc.com, polecamy!


Prezentujemy również tekst redaktora naczelnego "Tysola", Jerzego Kłosińskiego:

 

Mamy nową jakość w rządzie – minister finansów Rostowski został wicepremierem.

Byłaby to piękna nagroda dla ministra finansów, który uzdrawia finanse państwa. Ale czy tak jest w wypadku Vincenta Rostowskiego? Mamy sytuację odwrotną. Minister finansów jest dobry dla międzynarodowych rynków finansowych, ale nie dla kraju. Różne firmy ratingowe rzeczywiście oceniają go pozytywnie, ale dane liczbowe i sytuacja gospodarcza Polski przeczą tym ocenom.

Jak ostatnio napisał znany ekonomista Janusz Szewczak, w ciągu 5 lat minister Rostowski podwoił dług publiczny do 1 bln zł i dziś jego spłata pochłania już 1/6 budżetu państwa. A z kraju wyciekają miliardy zł poprzez różne transfery zagranicznych koncernów. Nic dziwnego, że już sam wicepremier Piechociński, zwasalizowany decyzją Tuska w sprawie nominacji Rostowskiego,  mówi o dwóch PKB, tym oficjalnym  ze stopą wzrostu, i tym nieoficjalnym, pod kreską. Jak Kasandara pisze Janusz Szewczak, że "prędko należy zahamować wypływ tej finansowej krwi, bo kiedy otworzy się żyły i puści krew z organizmu gospodarczego (czytaj: poznamy ukrywaną prawdę o stanie finansów publicznych – przyp. mój), to kraj tego nie przeżyje".

Nominacja więc Rostowskiego na wicepremiera jest taką ucieczką od narastających w kraju problemów i niestety, my, zwykli obywatele zapłacimy za fatalne rządy Tuska i Rostowskiego, a nie oni.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych