Wstrzymana sprzedaż zabytkowego konsulatu w Kolonii. Szanse na odkupienie budynku wciąż ma niemiecka Polonia

Sejmowa Komisja ds. Łączności z Polakami za granicą podjęła uchwałę o wstrzymaniu prac nad sprzedażą budynku Konsulatu w Kolonii do czasu wyjaśnienia sprawy przez MSZ. Ministerstwo zadeklarowało gotowość sprzedaży budynku Konsulatu Polskiemu Towarzystwu Medycznemu/Polonia, które nagłośniło sprawę.

Spór o konsulat toczy się od grudnia ub. roku, kiedy to polski MSZ zdecydował się  sprzedać stary dwukondygnacyjny przedwojenny budynek przy Lindenallee 7 w kolońskiej dzielnicy willowej – Marienburg. Te zamierzenia oprotestowała gorąco niemiecka Polonia, która zwracała uwagę, że siedziba konsulatu była nie tylko zwykłym urzędem, ale miejsce ich spotkań Polaków po 1989 roku. Tętniło tu  polskie życie kulturalne, słychać było język polski i polską muzykę.

Resort spraw zagranicznych podjął decyzję o wystawieniu budynku konsulatu na sprzedaż na wolnym rynku. Jak tłumaczył rzecznik Bartosz Bosacki miał to być sposób na „racjonalizację gospodarowania budynkami i na oszczędności”.

Polacy zamieszkali w Kolonii zgłosili gotowość do odkupienia willi, jednak polski MSZ nie chciał dać im prawa pierwokupu.

Z decyzją MSZ nie mogła pogodzić się również polska konsul Jolanta Róża Kozłowska, która w  następstwie swojego sprzeciwu została w trybie dyscyplinarnym zwolniona z pełnionej funkcji. Sprawa zrobiła się głośna. Informował o niej niemiecki tygodnik „Welt am Sonntag”.

Urzędnicy ministerstwa twierdzili, że utrzymanie willi kosztuje miesięcznie 20 tysięcy euro. Tymczasem gazeta dowiedziała, że ta suma jest niższa i wynosiła jedynie 12 tysięcy euro

Jak ustalili niemieccy dziennikarze polski MSZ chciał po pozbyciu się willi wynająć dla konsulatu lokal w mniej atrakcyjnym miejscu Kolonii. Według urzędników, z którymi rozmawiał „WaS” koszt wynajmu miałby wynieść 17,5 euro  za metr kwadratowy. Tymczasem jak sprawdzili autorzy artykułu,  nie było szans, by wynająć w Kolonii lokal za tak niską sumę. A więc o oszczędnościach nie mogło być mowy.

Dziś decyzja o losach konsulatu została odsunięta w czasie.
Jakim informuje dr. Bogdan Miłek z Polskiego Towarzystwa Medycznego, które zgłosiło gotowość zakupu nieruchomości  określiło własne priorytety w rozwiązaniu w tej sprawy w kolejności:
1. zachowania budynku w rekach RP w całości 2. wariant mieszany - RP sprzedaje PTM/Polonii część nieruchomości, reszta zostaje w rekach RP 3. wariant trzeci - "ultima ratio" - PTM/Polonia kupują cały budynek.

Przebieg posiedzenia komisji można zobaczyć tutaj.

Czytaj też: Polska konsul generalna w Kolonii wyrzucona dyscyplinarnie. Powód? Otwarty sprzeciw wobec MSZ, który chce sprzedać zabytkową siedzibę konsulatu

Obecna władza lekką ręką wyprzedaje polskie "srebra rodowe". Teraz chce się pozbyć perełki architektonicznej w Kolonii

Jedyna nadzieja w Sejmie. Oświadczenie Polskiego Towarzystwa Medycznego w Niemczech ws. sprzedaży budynku Konsulatu Generalnego w Kolonii

ansa