Minister Cichocki o pracy policji podczas Marszu Niepodległości: "…z planem, pomysłem, ze strategią"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

Jacek Cichocki, szef MSW w rozmowie w Radiu RMF FM twierdzi, że zarzuty wobec policji o chaos i niezaplanowane, prowokacyjne działania i interwencje podczas Marszu Niepodległości sa kompletnie bezpodstawne. Według ministra policja działała...

…z planem, pomysłem, ze strategią. Proszę pamiętać, że grupy chuliganów próbowały w Warszawie zakłócić porządek tak mniej więcej od godziny 12:00. I się udało ochronić Warszawę, warszawiaków i i inne marsze, między innymi dlatego, że działała dobrze policja.

Na pytanie, dlaczego policjanci interweniowali w kominiarkach, minister Cichocki odpowiada:

Taka była taktyka policji. Zresztą to nie było pierwszy raz. To nie była taktyka pierwszy raz wykorzystana w ten sposób. Ona się sprawdziła w czasie Euro, a głównym celem było to, żeby wyłapać tych chuliganów, którzy atakują policję, a także stwarzają zagrożenie dla zwykłych uczestników marszu i proszę pamiętać, że w takiej sytuacji nie można wprowadzać ludzi w tłum, który stoi na ulicy, zwartych pododdziałów policji, bo by oni sami wtedy stanowili zagrożenie. (…) Policja zachowywała się właściwie, działała według procedur, proszę zauważyć, że te incydenty były krótkotrwałe i nie dopuściła w żadnym miejscu w Warszawie do poważnych zakłócenia porządku, umożliwiła również później organizatorom marszu i marszowi przejście aż do końca w sposób bezpieczny.

źródło: rmf24.pl/Wuj

CZYTAJ TAKŻE: Z kim i jak walczyła policja? Relacja naszej czytelniczki: "Krew ciekła mu z głowy, ale policjant tłukł go pałką dalej"

Starcia z policją podczas Marszu Niepodległości 2012. ZOBACZ wyjątkowo dobre WIDEO

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych