Piotr Semka na blogu w portalu Stefczyk.info pisze o fałszywych „przyjaciołach” „Rzeczpospolitej”, którzy znów nieszczerze lamentują nad sytuacją gazety i znów dopuszczają się „lepkich sugestii” do kolejnego właściciela, by „zrobił porządek”.
Najgłośniej martwi się o Rzepę Tomasz Lis – spec od zarządzania cudzymi mediami.
Dziś łaje Tomasza Wróblewskiego za to, że „dostał rok temu prawdziwą, realną szansę. Szansę na odzyskanie przez Rzeczpospolitą marki i wiarygodności, którą traciła ona przez lata będąc de facto organem PiS-u.”
Lis, który uczynił ze swojego telewizyjnego programu tele-agitkę Platformy, a z „Wprostu” i potem „Newsweeka” organy Ruchu „Tusku musisz” – próbuje udawać znawcę niezależności mediów.
Dyżurny rzecznik klubu kibica premiera Tuska śmie pouczać innych, czym jest obiektywizm.
Troskę Lisa Semka odczytuje jako „dyskretną ofertę”:
Śmiało Tomku! Ogłoś publicznie, że chcesz zostać szefem Rzepy! Przecież musisz pomścić prztyczka w nos, jaki kiedyś dali ci koledzy z „Dziennika”, do którego już się przymierzałeś.
O tym i innych martwiących się o dziennik Piotr Semka pisze:
W sumie demokracja, której warunkiem jest polityczna równowaga w mediach, zawsze im przeszkadzała. Nigdy nie dawała do końca gwarancji, że ich koledzy będą u władzy raz na zawsze. I o to chodzi – a nie o żadną troskę o Rzepę. Im przecież wystarczy „Gazeta Wyborcza”. Oczywiście „Gazeta” bez żadnej konkurencji.
Cały wpis do przeczytania tutaj.
CZYTAJ TAKŻE:
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/143820-semka-o-przyjaciolach-rzepy-demokracja-zawsze-im-przeszkadzala-nigdy-nie-dawala-gwarancji-ze-ich-koledzy-beda-u-wladzy-raz-na-zawsze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.