UJAWNIAMY. Aż 14 europosłów koalicji PO - PSL nie poparło sprawozdania, w którym Parlament Europejski sprzeciwia się cięciom w unijnym budżecie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

We wtorek, 23 października 2012 roku, Parlament Europejski głosował nad sprawozdaniem posłów Reimera Boge i Ivailo Kalfina w sprawie “Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2014 - 2020”.

Sprawozdanie zawiera szereg zapisów istotnych z punktu widzenia polskich interesów. Posłowie wyrażają w nim zdecydowany sprzeciw wobec cięć lub zamrożeń w budżecie UE na lata 2014 - 2020 oraz ostrzegają Radę, że zmniejszenie puli środków przeznaczonych na ten okres doprowadzi do konieczności zmian szeregu już ustalonych priorytetów.

Doceniają też wagę polityki spójności UE i podkreślają, że jej finansowanie należy utrzymać przynajmniej na poziomie z lat 2007-2013. W tym okresie dla Polski na rozwój regionalny przeznaczono ponad 65 miliardów euro, co stanowi prawie 20% całych unijnych środków na ten cel.

Jednak w końcowym głosowaniu nad sprawozdaniem od głosu powstrzymało się aż 14 eurodeputowanych koalicji PO - PSL: Borys, Grzyb, Handzlik, Hübner, Jędrzejewska, Kaczmarek, Kozłowski, Marcinkiewicz, Protasiewicz, Siekierski, Skrzydlewska, Thun und Hohenstein, Wałęsa i Zwiefka. Ten ostatni początkowo poparł tekst, by następnie dokonać korekty i ostatecznie wstrzymać się od głosu. 

Co więcej, PO i PSL sprzeciwiły się wykreśleniu z tekstu rezolucji dwóch szkodliwych dla Polski punktów wzywających do zwiększenia udziału środków przeznaczonych na walkę ze zmianami klimatycznymi - nawet do 20% unijnych wydatków. W tym wypadku polscy posłowie PO i PSL zagłosowali łącznie z resztą swojej grupy politycznej, pomimo wyraźnych wytycznych z MSZ rozesłanych do wszystkich polskich eurodeputowanych jeszcze przed głosowaniami.

Takie zachowanie każe postawić pytanie, w jaki sposób rząd Donalda Tuska chce wynegocjować korzystne dla Polski decyzje ws. budżetu, skoro w kluczowym głosowaniu dotyczącym Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2014 - 2020 przedstawiciele PO i PSL nie są w stanie nawet ustalić jednolitego  stanowiska?

CZYTAJ TAKŻE: PiS zagrzewa premiera: "Tusku musisz! Walcz o polskie interesy". Chodzi o obiecane w kampanii, choć coraz mniej realne, 300 mld z budżetu UE

Sil

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych