Ziemkiewicz dla "Polski": Tusk ma zerowe kwalifikacje do rządzenia. Co potrafią tacy trampkarze, pokazała tragedia w Smoleńsku

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W dzienniku "Polska The Times" zauważamy interesujący wywiad z Rafałem Ziemkiewiczem. Publicysta "Uważam Rze" tłumaczy, dlaczego tak bardzo krytycznie ocenia rządy premiera Tuska:

Krytykuję go (Donalda Tuska - przyp. wP) nie za to, że jest skutkiem tego systemu, ale dlatego, że uważam go za osobę wyjątkowo nikczemną. Poza tym, jak mówiłem, ma zerowe kwalifikacje do rządzenia państwem. (...) Kilka dni temu gazety ujawniły, że dwóch kluczowych prokuratorów działa właściwie nielegalnie, ponieważ Donald Tusk zapomniał kontrasygnować prezydenckie nominacje, i nie miał mu kto o tym przypomnieć. (...) To pokazuje, jaki bardak panuje na co dzień w kancelarii premiera, powierzonej kolesiom z boiska. A co tacy trampkarze potrafią w chwili prawdziwego kryzysu, pokazała tragedia w Smoleńsku

- ocenia Ziemkiewicz, którego najnowsza książka "Myśli nowoczesnego endeka" niebawem pojawi się w kioskach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jako pierwsi informujemy: po wakacjach ukaże się nowa, bardzo ważna książka Rafała Ziemkiewicza - "Myśli nowoczesnego endeka"

Publicysta uważa, że błędy i zaniedbania aktualnie rządzących będą odczuwalne w przyszłości.

Ze spuścizną po Tusku będziemy się niestety zmagać jeszcze przez dość długi czas. Sprawdzi się pewnie stare przysłowie: "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę", tylko problem polega na tym, że burzę zbierają też nie tylko ci, którzy ją posieli, ale również niewinni mieszkańcy ogarniętego kataklizmem terenu.

- mówi.

W rozmowie z "Polską" Ziemkiewicz chłodno ocenia skuteczność polityki Lecha Kaczyńskiego oraz prawicowych środowisk politycznych:

Zarządzanie państwem, a już zwłaszcza jego reformowanie, wymaga czegoś więcej niż tylko niezłomności. Czego przykładem były lata 2005-2007. Czcząc świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, trzeba jednak pamiętać, że na szczycie w Brukseli został przez Zachód zmanipulowany jak kompletny amator. Odciął się od swoich własnych negocjatorów, prawdopodobnie przekonany przez prezydenta Sarkozy'ego, że to szpiony PO mające go wrobić w zerwanie unijnego szczytu, i dał sobie wcisnąć fatalny dla Polski deal z guzik wartą "Joaniną". To jest przykład skutków uprawiania polityki przez ludzi uczciwych, ale niekompetentnych

- uważa publicysta.

Całość rozmowy w dzienniku "Polska The Times".

maf, "Polska"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych