Śp. prezydenta Kaczyńskiego kochały i kochają miliony. Wałęsę to boli, dlatego tak nikczemnie odreagowuje swoją frustrację

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Tak, Lech Wałęsa jest symbolem. Symbolem ludzkiego upadku. Nawet nie w sensie "od wielkości do małości", ale po prostu upadku, wpisanego w ludzkie dzieje od początku ludzkości. Upadku najgorszego z możliwych - w odmęty samozachwytu, egoizmu, brudu i zawiści wygrywających z dobrem i pięknem. Upadku tym straszliwszego, że dla ofiary niezauważalnego.

Jest też Lech Wałęsa doskonałym wręcz symbolem III RP. Symbolem państwa, które szczególnie mocno okadza tych liderów robotniczej i chrześcijańskiej "Solidarności", którzy wypięli się na frajerów-robotników. Wielu tak myśli i tak działa, choć tylko Wałęsa - jak na symbol przystało - mówi o tym wprost:

Moj Honor ;W nagrodach ; doktoratach . brawach na stojąco i zaproszeniach na wygłoszenie wykładów  zajęte na następne 10 lat ,a jakie pieniądze. Ty przez całe życie nie zarobisz więcej niż moja jedna godzina wystąpienia.

CZYTAJ TAKŻE: Bezgraniczna żenada. Lech Wałęsa: Ty przez całe życie nie zarobisz więcej niż moja jedna godzina wystąpienia

Wydawało się, że Wałęsa już niżej upaść nie może. A jednak upadł. Wyjatkowo brutalnie zaatakował Martę Kaczyńską. W wywiadzie dla Wirtualnej Polski - która kalumnie Wałęsy eksponuje z zapałem godnym lepszej sprawy - stwierdził, w odpowiedzi na pytanie, czy Marta Kaczyńska ma szansę zostać lokomotywą PiS w wyborach do PE:

"Nie znam jej, nie wiem, czy ma ukryte talenty. Ale jeżeli wychowywała się w pobliżu tamtych dwóch, to obawiam się, że jej wartość jest niewielka".

Powtarzanie kalumni Wałęsy, polemizowanie z nimi, to oczywiście zachowanie zawsze dwuznaczne, bo nagłaśnia chamstwo. Ale też - trudno pozostawić sprawę bez odpowiedzi, bo przecież chamstwo to nagłaśnia wielki portal. Nagłaśnia, a nawet świadomie wywołuje, efekciarsko pytając o rzekome kandydowanie Marty Kaczyńskiej, co ona sama na razie wyklucza.

CZYTAJ TAKŻE: Marta Kaczyńska dla wPolityce.pl: nigdy i nigdzie nie deklarowałam, że zamierzam ubiegać się o mandat posła Parlamentu Europejskiego

Wałęsę znamy, wiemy, że żadnych ukrytych talentów - poza wyczerpanym już dawno talentem trybuna ludowego i umiejętnością mówienia nieprawdy w oczy - nie ma. Wiemy też, że kończy swoją karierę jako zepsuta, zdemoralizowana, wyjałowiona kukiełka-maskotka Donalda Tuska, licząca zera na koncie. Otoczona cynicznymi klakierami, którzy okadzają go czysto instrumentalnie, w środku nim gardząc, śmiejąc się za plecami, szydząc między sobą.

Nikt go nie kocha, mało kto go lubi. Niektórych może bawi.

A śp. prezydenta Kaczyńskiego kochały i kochają miliony. Mimo tak wielkiego wysiłku rządzących i mediów, walczących z pamięcią. 

Wałęsę to boli, dlatego tak nikczemnie odreagowuje swoją frustrację na kobiecie, która straciła rodziców będących na służbie ojczyźnie, w niewyjaśnionych wciąż okolicznościach.

To napisawszy, należy też stwierdzić krótko, że najnowszą nikczemność Wałęsy należałoby ukarać inaczej. Wiecie państwo jak.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych