Sakiewicz do Libickiego: "Jeżeli kłamstwa na mój temat będą się powtarzać, skierujemy sprawę do sądu"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce
fot. wPolityce

Tomasz Sakiewicz odpowiada na insynuacje senatora Jana Filipa Libickiego i grozi procesem.

W związku z insynuacjami i zarzutami Jana Filipa Libickiego oświadczam: Nie jestem udziałowcem firmy Rejtan. Nigdy nie pobierałem stamtąd żadnych pieniędzy. Jeżeli kłamstwa na mój temat będą się powtarzać, skierujemy sprawę do sądu, a odszkodowanie z tego powodu przekażemy na badanie sprawy katastrofy smoleńskiej. Postaramy się, by odszkodowanie było możliwie najwyższe

– mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz.

Jak podał Libicki na swoim blogu, „raport Zespołu Parlamentarnego Antoniego Macierewicza wprowadziła do obrotu – w formie książkowej - prywatna spółka Rejtan, należąca do… Tomasza Sakiewicza i jego teścia Ryszarda”. Z tego faktu wyprowadził wniosek, że zarówno Sakiewicz jak i Antoni Macierewicz okradają polskich obywateli zainteresowanych pracami Zespołu Parlamentarnego.

CZYTAJ TAKŻE: Detektyw Libicki na tropie. Tym razem złapał "na gorącym uczynku" Sakiewicza i Macierewicza

mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych